'

.

Dziś jest 30 listopada 2024 Osób online: 10

Mecze

MKS Huragan Morąg - LKS Wel Lidzbark Welski 4:2 16.11.2024 13:00
  • Zaleski 25'
  • Filipczyk 30'
  • Dec M. 35'
  • Rynkowski 60'
  • Drzazgowski 19'
  • Grążawski 38'

Sparing
Start Nidzica - MKS Huragan Morąg
18.01.2025 00:00
Mecz w Nidzicy

Tabela ligowa

Ostatnio dodane komentarze

Losowa fotografia

Statystyki strony

· Gości online: 10

· Użytkowników online: 0

· Łącznie użytkowników: 225
· Najnowszy użytkownik: skayway

· Odwiedzin dzisiaj: 8219
· Odwiedzin wczoraj: 17601
· Odwiedzin ogólnie: 18657405
Odwiedź WwW.AnkurThakur.iN więcej na Addons

Media po meczu w Elblągu.

31 października 2016; 10:57 - Andrzej Sekita Komentarzy: 0

Media po meczu w Elblągu.Piłkarze III-ligowej Concordii Elbląg pokonali w sobotę Kaczkan Huragan Morąg 1:0 po golu Huberta Otręby w 78. min. Dzięki tej wygranej w tabeli opuścili strefę spadkową.
Przed meczem zdecydowanym faworytem byli goście, którzy wcześniej nie przegrali siedmiu meczów z rzędu, a na dodatek w tabeli wyprzedzali Concordię aż o osiem miejsc. Dla piłkarzy z Elbląga sobotnie spotkanie było okazją do tego, żeby wydostać się ze strefy spadkowej.

Przez pierwsze pół godziny gry akcje obu drużyn przeważnie kończyły się przed polami karnymi, a strzały na bramkę można było policzyć na palcach jednej ręki. W 28. min, po dośrodkowaniu Daniela Chylińskiego, Piotr Karłowicz z trzech metrów nie trafił do pustej bramki, przenosząc piłkę dwa metry nad poprzeczką. Tuż przed przerwą to elblążanie mieli szansę na zmianę wyniku. Martin Strach w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzelił prosto w nogi Mateusza Lawrenca.

Po przerwie każda z drużyn dążyła do zmiany wyniku, ale w decydujących momentach brakowało dokładności i skuteczności. Jedyna bramka w tym spotkaniu padła w 78. min. Do piłki odbitej przez obrońców Kaczkana Huraganu dobiegł na 25 metrze Hubert Otręba i na pełnym biegu posłał ją w samo "okienko" bramki Huraganu.
Goście, po stracie bramki, ruszyli do zdecydowanych ataków. Nie mieli jednak pomysłu na zdobycie gola i niespodzianka stała się faktem.
— Wygraliśmy zasłużenie. Drużyna zostawiła sporo zdrowia na boisku, wzbogaciliśmy się o trzy punkty, więc jak tu się nie cieszyć — podsumował trener elblążan Nadolny.

Źródło : Dziennik Elbląski.

W meczu 14 kolejki III ligi piłkarze Concordii Elbląg pokonali u siebie wyżej notowany Kaczkan Huragan Morąg 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 78 minucie pięknym strzałem z dystansu Hubert Otręba.

Faworytem dzisiejszego meczu na stadionie przy ul. Agrykola, przynajmniej na papierze, był Kaczkan Huragan Morąg. Podopieczni trenera Czesława Żukowskiego plasowali się wyżej w tabeli i w ostatnich meczach odnotowali dobrą passę 7 meczów bez porażki. W poprzedniej kolejce sprawili natomiast wielką niespodziankę pokonując u siebie Widzew Łódź 3:0. Concordia z kolei ostatnie zwycięstwo odniosła niemal miesiąc temu, pokonując w 10 kolejce Huragan Wołomin 2:0.

Sobotni pojedynek obu drużyn nie należał do pasjonujących. Sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Kibice oglądali za to mnóstwo zaciętej walki na boisku. Jako pierwsi bramkę mogli strzelić przyjezdni. W 27 minucie Huragan przeprowadził składną akcję prawą stroną boiska. Z linii końcowej na pełnym biegu piłkę w pole karne dogrywał Daniel Chiliński. Futbolówka trafiła pod nogi Piotra Karłowicza, który na wślizgu uderzył piłkę z kilku metrów tuż nad poprzeczką. Skutecznie broniąca dostępu do swojej bramki Concordia, mocniej zaatakowała w końcówce pierwszej odsłony. Wówczas stworzyła sobie dwie bardzo dobre okazje. W obu świetnie jednak interweniował bramkarz Kaczkana Huraganu Mateusz Lawrenc. Najpierw w 42 minucie po dośrodkowaniu Bernarda Powszuka, głową piłkę do siatki starał się skierować Martin Strach. Chwilę później elbląski napastnik znalazł się w sytuacji sam na sam, ale uderzył wprost w golkipera gości.

Na jedyną bramkę w tym meczu kibice musieli czekać do 78 minuty. Hubert Otręba przebiegł kilka metrów z piłką i z około 25 metrów oddał piękny strzał w okienko bramki Huraganu. O takich trafieniach sympatycy futbolu zwykli mówić „bramki świata”. Po stracie bramki goście rzucili się do ataku. Ich akcje kończyły się jednak na dobrze dziś funkcjonującej elbląskiej defensywie. Tym samym trzy punkty pozostały w Elblągu.

Źródło: Info.elblag.pl

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie

Witaj Gościu Zaloguj/Rejestracja
Zamknij
Logowanie
Nazwa użytkownika
Hasło

Nie masz jeszcze konta?
Tutaj kliknij, żeby się zarejestrować.
Zapomniałeś hasła?
Żeby otrzymać nowe, tutaj kliknij.

Kalendarz

Sparingi zima



Szybkie wyniki

Sponsorzy klubu

ALPINAMRDIAGNOSTICWD-TECHUSŁUGI OGÓLNOBUDOWLANEPIKSELGMINA MORĄG WSPIERA SPORThotel tailorKACZKANAGROMECHWoda EVAMIRBRUK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.