'

.

Dziś jest 04 lipca 2025 Osób online: 2

Mecze


Sparing
MKS Huragan Morąg - GKS Stawiguda
16.07.2025 00:00

Tabela ligowa

Ostatnio dodane komentarze

Losowa fotografia

Statystyki strony

· Gości online: 2

· Użytkowników online: 0

· Łącznie użytkowników: 225
· Najnowszy użytkownik: skayway

· Odwiedzin dzisiaj: 1607
· Odwiedzin wczoraj: 1310
· Odwiedzin ogólnie: 22098759
Odwiedź WwW.AnkurThakur.iN więcej na Addons

Remis z silnym Świtem

08 października 2016; 18:49 - Andrzej Sekita Komentarzy: 2

Remis z silnym ŚwitemGrząska i śliska murawa nie ułatwiała zadania piłkarzom obu drużyn. W Morągu padało prawie nieprzerwanie od tygodnia. Tak było i w dniu meczu. Na dwie godziny przed rozpoczęciem zawodów, w trakcie nich , z niewielka przerwą padało . Ale od początku meczu to Kaczkan Huragan grał zdecydowanie lepiej. Co i rusz gospodarze konstruowali akcje ofensywne. I początek spotkania był wyśmienity dla Morążan. W 8 minucie gola zdobył Daniel Chiliński , pięknym strzałem z półobrotu. Piłka odbiła się od murawy przed bramkarzem i wpadła w samo okienko bramki strzeżonej przez Mateusza Prusa. Warto odnotować świetne dośrodkowanie z prawego skrzydła Pawła Galika. Silne i precyzyjne, które wykorzystał wspomniany D. Chiliński. W dalszej części dużo lepsze wrażenie stwarzali piłkarze Kaczkana Huraganu. W 10 minucie ponownie spore Zagrożenie pod bramką Świtu. Dynamiczny rajd Piotra Karłowicza , który był faulowany na 17 metrze. Do rzutu wolnego podszedł Tomasz Szawara , huknął w swoim stylu , jednak metr obok słupka. Natomiast w 25 minucie powinno być 2:0. Daniel Mlonek przestrzelił z 10 metrów w idealnej sytuacji po świetnej zespołowej akcji Morążan. Wydaje się że jeszcze lepszą sytuację miał P. Karłowicz w 31 minucie. Daniel Mlonek dograł idealnie do napastnika na 7 metr , ten zamiast przyjąć piłkę i zapytać się bramkarza gości, w który róg ma strzelić , próbował uderzyć lewą nogą z pierwszej piłki i skończyło się na strachu piłkarzy z Mazowsza. Z tego opisu widać dokładnie , kto dyktował warunki w pierwszej części. Kibice na trybunach zastanawiali się jak można było pudłować w tak dogodnych sytuacjach. Natomiast w 36 minucie Świt po raz pierwszy bardzo groźnie zaatakował i stworzył sobie świetną sytuację. Mocny strzał z narożnika pola karnego minimalnie minął lewy słupek Mateusza Lawrenca. Do końca pierwszej odsłony żaden z zespołów nie stworzył już 100 % sytuacji.

Na drugą część wychodzimy agresywnie – krzyczał do swych podopiecznych trener Przemysław Cecherz. W szatni na pewno padło wiele cierpkich słów pod adresem zawodników Świtu , bowiem gdyby przegrywali 1: 3 nie mieliby do losu pretensji. Ale druga część była inna niż pierwsza. Teraz to Świt stwarzał wiele sytuacji bramkowych. Już w 48 minucie powinno być 1:1, gdy z metra do pustej bramki nie trafił zamykający szybką kontrę gości Dawid Jabłoński. Świt grał agresywnie, często faulując , a nie waham się napisać że w kilku akcjach nawet brutalnie. Szczególnie faule na Pawle Podhorodeckim czy Radosławie Lenarcie świadczą o determinacji gości. Trener Czesław Żukowski krzyczał coraz częściej zaczęliśmy na śpiąco tą drugą połowę – podobnie jak w meczu z Sokołem Aleksandrów Łódzki. W 55 minucie strata D. Mlonka o mało nie skończyła się utrata gola, lecz bardzo dobrze dysponowany w tym meczu Lawrenc, świetnie obronił strzał napastnika Świtu. Podobnie było w 60 i 70 minucie , gdy Lawrenc broni . Choć ten ostatni strzał wybił na rzut rożny , po którym w 71 minucie zamienił na gola Radosław Kamiński. Po tym fakcie obie drużyny koniecznie chciały przechylić szalę wygranej na swą korzyść. I mogło tak być w 77 minucie , kiedy po świetnej akcji P. Galika , po raz kolejny z 10 metrów przestrzelił D. Mlonek.

Warto wspomnieć że do Morąga przybyło dziesięciu kibiców Świtu, którzy po 30 minutach opuścili stadion i pojechali na mecz Olimpii Elbląg z Radomiakiem Radom.

Kaczkan Huragan: Lawrenc - Lipka, Szawara, Bogdanowicz , Podhorodecki - Zajączkowski, Galik, Mlonek ( 89 Gołębiewski ), Lenart ( 65 Stefanowicz ), Chiliński ( 82 Czorniej ), Karłowicz ( 75 Sierzputowski )

Świt: Prus - Napora, Kamiński, Olczak, Przysowa, Jabłoński ( 75, Rybak), Karaszewski, Pomorski, Maciejewski ( 46 Perzyna), Radwański , Szczepański ( 59 Wolski ).

Żółte kartki: Karłowicz - Kaczkan Huragan , Przysowa, Karaszewski, Radwański - Świt.

ANDRZEJ SEKITA

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze

#1 | Andrzej Sekita dnia października 08 2016 19:19:40
Jutro skrót meczu oraz konferencja prasowa.
#2 | Kibic_z_daleka dnia października 08 2016 19:46:09
Ten remis trzeba szanować. Zresztą z opisu wynika, że remis jest wynikiem sprawiedliwym. Trochę szkoda że nie udało się strzelić drugiej bramki w pierwszej połowie (sytuaje były), ale w drugiej mogliśmy przegrać. Stąd też moje zadowolenie z tego wyniku.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie

Witaj Gościu Zaloguj/Rejestracja
Zamknij
Logowanie
Nazwa użytkownika
Hasło

Nie masz jeszcze konta?
Tutaj kliknij, żeby się zarejestrować.
Zapomniałeś hasła?
Żeby otrzymać nowe, tutaj kliknij.

Kalendarz

Lipiec 2025

Pon Wto Śr Czw Pia Sob Nie
1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31

Sparingi lato



Szybkie wyniki

Sponsorzy klubu

ALPINAWD-TECHUSŁUGI OGÓLNOBUDOWLANEPIKSELGMINA MORĄG WSPIERA SPORThotel tailorKACZKANAGROMECHWoda EVAMIRBRUK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2025 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.