Media po derbach.

Dla obu drużyn były to nie tylko powiatowe derby, ale i szansa na to , żeby odskoczyć lokalnemu rywalowi w tabeli ( Kaczkan Huragan), bądź go wyprzedzić ( Sokół). Sprawdziła się pierwsza z tych opcji. Gospodarze niemu sieli długo czekać na gola. Już w 4 minucie Piotr Karłowicz wykorzystał składną akcję kolegów oraz niezdecydowanie jednego z ostródzkich obrońców. Na 2:0 podwyższył Daniel Chiliński, który z bliska trafił po tym, jak bramkarz rywali odbił przed siebie piłkę uderzoną przez Pawła Galika z dalszej odległości. Sokół strzelił jeszcze kontaktowego gola- w 66 minucie najwyżej w polu karnym do piłki dogranej z rzutu rożnego , wyskoczył Kamil Maternik i zdobył bramkę głową. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy, a wynik z rzutu wolnego ustalił Tomasz Szawara. Tym samym serię trzech meczów z rzędu z innymi drużynami z naszego województwa Kaczkan Huragan zakończył siedmioma punktami ( wygrana z Sokołem i MKS, remis z Drwęcą .
Cieszę się że po słabszym początku ligi zaczęliśmy ostatnio regularnie punktować. Od meczu z MKS było widać , że drużyna wraca do tego , co graliśmy w poprzednim sezonie. Wraca do równowagi oraz dobrej dyspozycji motorycznej i psychicznej. Po tych trzech spotkaniach humory nam dopisują i będziemy chcieli nadal kroczyć do przodu- powiedział Czesław Żukowski , trener drużyny z Morąga
Gazeta Olsztyńska.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

Dodaj komentarz