Pierwsza porażka w sezonie
05 września 2012; 19:26 - tkuc32 Komentarzy: 1Kibice w Morągu musieli przełknąć gorzką pigułkę bowiem zawodnicy Kaczkana Huraganu przegrali pierwszy mecz w sezonie i to w dodatku przed własną publicznością. Trener Machiński w dalszym ciągu nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych Jakuba Błażewicza, Jakuba Lipki, Dariusza Boczko i Pawła Galika. Młodszy brat tego ostatniego - Łukasz Galik, który do tej pory zaliczył tylko kilka epizodów na boiskach trzecioligowych, tym razem wystąpił od pierwszej minuty i jego występ można ocenić jako poprawny.
Dużym problemem morążan w środowym meczu była wyjątkowo słabo spisująca się formacja środka pomocy. Dużo strat w środkowej części boiska sprawiła, że zambrowianie wyprowadzali błyskawiczne kontry i jedna z nich w 17. minucie przyniosła gościom prowadzenie po strzale Michała Poducha. Tak naprawdę to tylko dzięki dobrej dyspozycji naszego bramkarza Przemka Matłoki, morążanie nie schodzili do szatni z większym bagażem bramek straconych (Przemek kilkukrotnie wygrywał w pojedynkach "sam na sam" z napastnikami Olimpii).
Druga połowa była bardziej wyrównana ale morążanie w dalszym ciągu byli bezradni. Może to zabrzmi nieprawdopodobnie ale nasi zawodnicy oddali pierwszy celny strzał w światło bramki zambrowian dopiero w 84 minucie! Rzut wolny z 17 metrów wykonywał Przemek Płoszczuk ale jego silny strzał sparował na rzut rożny Piotr Czapliński, bramkarz Olimpii. Niestety był to pierwszy i ostatni celny strzał morążan w tym meczu a to chyba za mało żeby liczyć na jakąkolwiek zdobycz punktową.
Kaczkan Huragan: Przemysław Matłoka - Grzegorz Naczas, Artur Naczas, Michał Rytelewski, Łukasz Galik - Kamil Mędrzycki (73. Przemysław Buta), Paweł Przybylski, Konrad Kierstan (46. Przemysław Krogulec), Przemysław Płoszczuk, Mateusz Czorniej - Rafał Gagat (59. Marcin Adamski)
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|