Sokół Ostróda znowu pokonany!

Pierwsza połowa tego świetnie zapowiadającego się meczu nieco zawiodła. Brakowało klarownych okazji bramkowych, należy jedynie odnotować po jednej sytuacji dla każdej ze stron. W 2. min. minimalnie niecelny strzał oddał Rafał Gagat, natomiast w 32. min. strzał Bogdana Miłkowskiego z najwyższym trudem wyłapał Przemek Matłoka.

W drugiej połowie kibice oglądali zdecydowanie ciekawsze widowisko, zwłaszcza w wykonaniu morążan. W 50. min. piękne podanie Kamila Mędrzyckiego do Konrada Kierstana ale ten drugi w dogodnej sytuacji nie opanował piłki. W 63. min. Rafał Gagat podawał wzdłuż linii bramkowej do Kamila Mędrzyckiego ale piłka była zbyt trudna aby oddać celny strzał. W 65. min. groźną kontrę wyprowadzili gospodarze ale w ostatniej chwili strzał Tomasza Śnieżawskiego został zablokowany przez naszego obrońcę. Kluczowa akcja tego meczu miała miejsce w 74. min. W polu karnym ostródzian faulowany był Rafał Gagat i sędzia podyktował jedenastkę, karząc jednocześnie Pawła Śnieżawskiego drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką. Pewnym egzekutorem rzutu karnego był niezawodny "Gagi", który wyprowadził naszą drużynę na prowadzenie, którego już nie oddaliśmy do końca meczu.

Kaczkan Huragan Morąg: Przemysław Matłoka - Grzegorz Naczas, Artur Naczas, Michał Rytelewski, Jakub Lipka - Kamil Mędrzycki, Paweł Galik (89. Łukasz Galik), Paweł Przybylski (88. Przemysław Krogulec), Przemysław Płoszczuk, Konrad Kierstan (59. Marcin Adamski) - Rafał Gagat (83. Marcin Brzuziewski).
Zdjęcia z meczu można zobaczyć tutaj

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

#1 | tkuc32 dnia sierpnia 23 2012 07:08:28

Najlepszy na boisku Paweł Przybylski, dużo dobrej roboty na tyłach robił Michał Rytelewski, który przewyższa wcześniej grającego na tej pozycji Martina Stracha, chyba pod każdym względem.

#2 | pikayu dnia sierpnia 23 2012 12:40:49

Dokładnie tkuc32,ten chłopak nie ma żadnej tremy,gra jak stary wyga

#3 | golgol dnia sierpnia 23 2012 14:06:39

udany transfer, chłopak sprawdza się

Dodaj komentarz