Szczęśliwa wygrana z Wissą

W kolejnym meczu III ligi Kaczkan Huragan Morąg wygrał na własnym stadionie z Wissą Szczuczyn 2:1(1:0). Bramki dla naszej drużyny strzelili w 29 min. Paweł Galik oraz w 90 min.Paweł Podhorodecki, dla gości w 55 min. Wojciech Łapiński.

Trener Kaczkan Huragan Morąg dokonał w składzie pewnych zmian, a mianowicie w bramce od pierwszej minuty stanął Bartosz Dzikowski, Pawła Przybylskiego zastąpił Paweł Szymański, a za Daniela Mlonka wszedł Kamil Kopycki. Mecz rozpoczął się od zdecydowanych ataków naszej drużyny, ale od pierwszych minut goście pokazali, że nie będą ograniczać się tylko do obrony. Długie prostopadłe podania uruchamiały szybkiego Wojtka Łapińskiego. W 17 min ten sam zawodnik mógł zdobyć bramkę dla przyjezdnych, ale przytomne wyjście za pole karne "Dzika" uchroniło nas od straty bramki. Huragan w tym czasie nie potrafi skonstruować prostej akcji, bo były one przerywane już w zarodku. Ale w 29 min to Huragan wyszedł na prowadzenie, wrzutka z prawej strony w pole karne Podhorodeckiego do Pawła Galika, a ten strzałem z woleja zdobywa prowadzenie dla naszego zespołu.
Wissa po stracie bramki jeszcze bardzie zaatakowała i kolejne dwie akcje mogły zakończyć się wyrównaniem.
W 41 min utykającego Kamila Kopyckiego zastępuje Piotr Bogdziewicz.

Po przerwie trener Żukowski dokonał dwóch zmian, za Szymańskiego wszedł Przybylski, a Biedrzyckiego zastąpił Daniel Mlonek. Obraz gry wiele się nie zmienił, to właśnie Wissa coraz częściej gościła na przedpolu morążan. W 55 min goście wykonują rzut wolny, długa wrzutka w pole karne do zamykającego akcję obrońcy, ten zgrywa głową na piąty metr, a Wojciech Łapiński nie zwykł marnować takiej okazji i strzałem z głowy pokonuje Dzikowskiego.
Wissa zwietrzyła szansę wywiezienia z morąga trzech punktów i z jeszcze większym zaangażowaniem atakowali bramkę naszego golkipera. W 75 min mogliśmy przegrywać 1:2, ale "Dziku" w sytuacji sam na sam przeszkodził napastnikowi gości. W 80 min huragan miał swoją szansę, aktywny w tym meczu Daniel Mlonek doskonale obsłużył Bogdziewicza, ale ten posłał piłkę ponad bramką.
W 90 min Kaczkan Huragan wychodzi na prowadzenie, Daniel Mlonek z lewej strony boiska uwolnił się z pod opieki obrońcy, dośrodkował na piąty metr do nadbiegającego Pawła Podhorodeckiego, a ten tylko dostawił nogę i prowadzimy 2:1.W tym samym czasie sędzia tego spotkania Olszewski kończy mecz, a my inkasujemy kolejne trzy punkty.

Kaczkan Huragan Morąg: Dzikowski, Lipka (k) , Podhorodecki, Szymański (Przybylski 46’), Szawara, Kopycki(Bogdziewicz 41'), Galik , Stefanowicz , Zajączkowski , Biedrzycki (Mlonek 46’), Lenart(Czorniej 60')


Zdjęcia można zobaczyć tutaj

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

#1 | Taktyk41212 dnia sierpnia 29 2015 20:58:16

Jeden z tych meczy, w których punkt można liczyć 'podwójnie' Paweł Podhorecki wyrasta na najlepszy transfer w tym okienku, trochę mniej aktywny, niż ostatnich meczach, być może po ciężkim meczu z Nowym Miastem, ale potrafił zrobić to co należy w kluczowym momencie. Cieszy również występ Bartka Dzikowskiego, który uratował nas od porażki w końcówce. Wiele pewniejszy w grze na przedpolu, jaki i dużo lepsza gra nogami, niż jego vis a vis - Imianowski.

#2 | okiem_kibica dnia sierpnia 30 2015 10:37:12

Brawo panowie, ale to co zrobił z obrońcą Mlonek to prawdziwy majstersztyk, szybka noga
YouTube Video

#3 | jacek32 dnia sierpnia 30 2015 12:30:29

Mlonek super ,ale lenartowi dal bym ograc sie w rezerwach przeciesz chilinski jest 100razy lepszy

#4 | misiek_oks dnia sierpnia 30 2015 12:45:55

Czesia bronią póki co wyniki ale jego decyzje są tak chore ze nawet sprzataczka klubowa lepsze by podejmowała. Pomijanie Daniela a wystawianie Lenarta i czornieja to jakies nieporozumienie. Ile jeszcze dostanie sznas lenart tego nie wie nikt, on nie strzela bramek od sparingów już. Sniezawskiemu zarzucali ze nie biega ale coś tam strzelał, ten biega ale nie strzela i nie wypracowuje, o co kaman? a imianowski wystarczył jeden bła i juz siedzi na ławie, zero konsekwencji trenerze czesławie.

#5 | henik1603 dnia sierpnia 30 2015 16:55:34

Jak na razie gra Lenarta w pierwszym składzie to pomyłka Niech pogra w 2gej drużynie A będzie potrzebny w dalszej rundzie bo nasi zawodnicy otrzymują grad żółtych kartek

#6 | Andrzej Sekita dnia sierpnia 30 2015 16:59:26

Bardzo ale to bardzo cenna wygrana. Wissa pokazał ze wcale nie jest słabym zespołem. A Huragan pokazał że gra do konca. Brawo. Na www-emorag zobaczcie wywiady, które nagraliśmy po meczu.

#7 | mariusz1234 dnia sierpnia 31 2015 08:27:32

Niech prezesi się rozejrza i może jeszcze jest czas żeby kogoś sciągnąć do ataku bo brak napastnika może się odbić czkawką w dalszej fazie.

#8 | Kibic_z_daleka dnia września 01 2015 21:27:38

Mam pytanie do administratora. Co z Boczko i Kopyckim?

#9 | administrator dnia września 02 2015 10:05:17

Darek Boczko powoli przystępuje do treningu, a Kamil Kopycki narzeka na ból mięśnia i najprawdopodobniej będzie pauzował w treningach ok tygodnia.

#10 | KaMiKaDzE dnia września 02 2015 13:02:29

Bardzo ale to bardzo cenna wygrana. Wissa pokazał ze wcale nie jest słabym zespołem. A Huragan pokazał że gra do konca. Brawo. Na www-emorag zobaczcie wywiady, które nagraliśmy po meczu.

Panie Sekita,czy nie wstyd panu robić prywatę na stronie internetowej pana ........... ?

#11 | kowallus68 dnia września 02 2015 13:19:36

Proszę nie rozpowszechniać nie sprawdzonych informacji. ww. strona jest moją własnością a nie wymienionej tu osoby.

#12 | KaMiKaDzE dnia września 02 2015 13:33:03

Jak zwał tak zwał,ale cała trójka(łącznie z panem) byla w sztabie wyborczym pana A.K .Wybory nie wyszły i właśnie ta nowo powstała strona ma być takim zaczątkiem do realizowania własnych celów .

#13 | Kibic_z_daleka dnia września 02 2015 15:19:53

Mnie tam polityka w morąskim wydaniu nie interesuje, ale cieszę się, że mogę na morąskiej stronie obejrzeć i wysłuchać ciekawych wywiadów z trenerami i zawodnikami Huraganu. Mam nadzieję, że jeśli Andrzej Sekita zaniecha "robienia prywaty", pan panie Kamikadze przeprowadzi podobne wywiady i umożliwi nam, kibicom Huraganu, ich wysłuchanie. Czekam z niecierpliwością.

#14 | KaMiKaDzE dnia września 02 2015 16:19:45

Zmartwię pana panie kibic z kąś tam,nie mam możliwości nagrywania tak wspaniałych wywiadów jak pan sądzi, ale chciałbym by pan Sekita, który tak głęboko identyfikuje się z tym klubem robił to dla klubu, a nie dla prywatnych interesów i tyle.

#15 | Kibic_z_daleka dnia września 02 2015 20:43:39

Motywy dla których pan Andrzej Sekita robi te wywiady są dla mnie drugorzędne. Liczy się efekt, a ten jest dobry. Co mi z tego, że pan panie Kamikadze ma może i dobre intencje i kierują panem pozytywne motywy, skoro pan nie może mi jako kibicowi Huraganu nic zaoferować prócz wątpliwej wartości komentarze. Ponadto jak zabiera się pan do obrażania innych, to warto najpierw zajrzeć do słownika ortograficznego. Tyle.

#16 | Kibic_z_daleka dnia września 02 2015 20:46:15

Poprawka: nie komentarze, a komentarzy.

#17 | KaMiKaDzE dnia września 03 2015 10:12:09

Staram się nikogo nie obrażać w przeciwieństwie do pana, gdzie w tym akurat jest pan mistrzem, a słownik który pan tu przytoczył to raczej panu się przyda,bo wali pan takie byki, że osobie, która nazywa się dziennikarzem, to nie przystoi.

Dodaj komentarz