W środę szlagier w Morągu !!!

W najbliższą środę 26 sierpnia o godz. 17:00 w Morągu na stadionie przy ul. Żeromskiego morąski Kaczkan Huragan podejmie Finishparkiet Drwęce Nowe Miasto Lubawskie. Biorąc pod uwagę miejsca w tabeli oraz aspiracje obydwu drużyn bez wątpienia będzie to najciekawszy mecz kolejki III ligi.

Klub z Nowego Miasta Lubawskiego jest najstarszą drużyną w naszym województwie – został założony po I Wojnie Światowej w 1919 roku. Przez 96 lat swojego istnienia największym sukcesem KS Drwęca jest awans za zaplecze ekstraklasy i udział w tych rozgrywkach w sezonie 2005/2006. Drugoligowe boiska to było o poziom za wysoko dla KS Finishparkietu Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie. Rzeczywistość pokazała, że oznaczało to jedynie przerost ambicji. II liga okazała się jednoroczną przygodą. Warto jednak wspomnieć, że 2005 roku (jeszcze jako drużyna trzecioligowa), Drwęca Finishparkiet zanotowała wygraną w Pucharze Polski z Ruchem Chorzów oraz przy wypełnionym po brzegi stadionie 2:0 z Lechem Poznań.
W Nowym Mieście Lubawskim lata świetności minęły – aktualnie celem klubu jest awans o jedną klasę rozgrywkową. Do niedawna istniał tam ruch kibicowski, jednak kilka miesięcy temu grupa ,,Nowomiejskie Lwy’’ zawiesiła swoją działalność. Wracając do aspektu czysto piłkarskiego, w zeszłym sezonie nowomieszczanie zajęli 3 miejsce w tabeli ze stratą 7 punktów do Olimpii Zambrów, najlepszej drużyny ubiegłego sezonu. Przed obecnym sezonem trener Finishparkietu Drwęcy (Damian Łukasik) powiedział:

Celem jest wygranie ligi. Chcieliśmy zmontować ekipę, która będzie walczyć o awans i pod tym kątem dobieraliśmy latem zawodników. Jestem zadowolony z okresu przygotowawczego, ale wiadomo, że przy takiej liczbie zmian to nie może wszystko spiąć się od razu i wyjść płynnie. Potrzebujemy czasu, ale nie narzekam. Mamy zespół, który powinien dostarczać sporo emocji i wygrywać mecze. Na tę chwilę mam kilku zawodników o bardzo wysokich umiejętnościach jak na III ligę, ale to musi się jeszcze przełożyć na mecze ligowe. Już sierpień będzie dla nas pewną weryfikacją naszych wyborów, bo w sierpniu czeka nas aż sześć meczów.

Biorąc pod uwagę ostatnie zdanie trenera Łukasika letnie wzmocnienia niekoniecznie mogą okazać się udanymi transferami. Finishparkiet Drwęca zanotowała już 2 wpadki remisując bezbramkowo z GKS Wikielec oraz 2-2 w ostatniej kolejce z ŁKS Łomża ( relacja video z tego meczu https://www.youtube.com/watch?v=w0KXkaAXHQg).
Trzeba jednak pamiętać o efektownym zwycięstwie 5-1 w pierwszej kolejce z Granicą w Kętrzynie oraz 2-1 z mocnym zespołem Sokoła Ostróda.
Finishparkiet Drwęca to zespół oparty głównie na młodych graczach (średnia wieku: 23,9 lat). Latem nowomieszczanie dokonali kilku ciekawych wzmocnień:
Jarosław Wieczorek (GKS Katowice), Daniel Pawlak (NFV Gelb-Weiss Goerlitz 09 - Niemcy), Bartłomiej Folc (Kotwica Kołobrzeg), Słomiński (Sparta Szamotuły), Bartusiak (Górnik II Zabrze), Dominik Głowiński i Tomasz Kowalski (ŁKS Łódź), Marcin Kajca (Bałtyk Gdynia), Serhij Bihus (Sparta Brodnica).
Najbardziej rozpoznawalnym zawodnikiem ekipy z Nowego Miasta Lubawskiego jest Grzegorz Domżalski, który w przeszłości występował m.in. w Ruchu Chorzów oraz GKS Katowice. Z całą pewnością rozgoryczony ostatnią utratą punktów zespół Finishparkietu Drwęcy będzie chciał za wszelką cenę zwyciężyć w Morągu, biorąc pod uwagę cel (jakim jest awans do II ligi) mogą potraktować ten mecz w kategoriach ,,za sześć punktów’’.

W morąskim Kaczkan Huraganie po ostatnim zwycięstwie w Wikielcu nastroje są znakomite – 4 mecze, 12 punktów, 0 straconych goli. Nasz środowy rywal to z pewnością wyższa półka niż Granica Kętrzyn czy Warmia Grajewo jednak wszyscy w Morągu liczymy na podtrzymanie kapitalnej serii i zgarnięciu 3 punktów. Podobnie jak w ostatnim meczu trener Żukowski może skorzystać z wszystkich swoich zawodników, za wyjątkiem kontuzjowanego Dariusza Boczko. W niedzielnym meczu rezerw na uwagę zasługuje występ Daniela Chilińskiego oraz Konrada Kierstana, kto wie czy szkoleniowiec Kaczkana Huragan nie desygnuje tych zawodników w pojedynku z Finishparkietem Drwęcą. W zeszłym sezonie byliśmy tylko tłem dla dobrze grającej drużyny z Nowego Miasta Lubawskiego – wyniki 0-4 u siebie i 1-4 na wyjeździe mówią same za siebie (wtedy sposób na pokonanie nowomiejskiego bramkarza znalazł tylko wspomniany Daniel Chiliński). Wszyscy liczymy na to, że w środę Kaczkan Huragan zrewanżuje się za dwie sromotne porażki w poprzedniej edycji rozgrywek i pozostanie na czele tabeli III ligi. Wszystkich kibiców zapraszamy na mecz, przypominamy że wstęp na stadion jest BEZPŁATNY.

Dla tych którzy nie będą mogli oglądać meczu na stadionie, tradycyjnie już w zakładce Relacja Live postaramy się podawać wynik na bieżąco .

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

Dodaj komentarz