Czeka nas wielkie wyzwanie

- Jak wspominasz swoje występy w Rakowie?

Bardzo dobrze wspominam występy w Rakowie jak i Częstochowę jako miasto. Raków to bardzo poukładany i profesjonalny klub, bylem miło zaskoczony jego organizacją.

- II liga to piłkarze w większości zawodowi. Czy jest duży przeskok między II a III ligą?

Uważam, że różnica jest bardzo duża. Zawodnicy mogą skupić się jedynie na grze i są bardzo dobrze przygotowani fizycznie.

- Dlaczego zdecydowałeś się na powrót do Huraganu ?

Wróciłem do domu bo chciałem zacząć się spełniać także zawodowo. Huragan był oczywistym i jedynym wyborem na poziomie 3 ligi.

- W rundzie wiosennej jakoś nam nie idzie w lidze. Jakie wskazałbyś powody tych słabszych wyników ?

Trzeba szczerze powiedzieć, że wszyscy zawaliliśmy tą rundę i doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. W piłce nie wszystko da się łatwo wytłumaczyć i ja też nie potrafię wskazać konkretnej przyczyny złych wyników.

- Najważniejszy jest przyszły sezon i reorganizacja III ligi. W przypadku awansu do nowej ligi jest szansa na granie z silnymi zespołami z Mazowsza i Łodzi. To wyzwanie dla Huraganu ?

Jest to wielkie wyzwanie dla nas jako zawodników oraz dla działaczy naszego klubu. Najważniejsze jest to, że wszystkim nam bardzo zależy na zrealizowaniu tego planu i dołożymy wszelkich starań aby tak było.

- Który z zespołów ma większe szanse teraz na awans Zambrów czy Elbląg ?

Osobiście większe wrażenie piłkarsko zrobiła na mnie Olimpia Elbląg i chciałbym żeby to ta drużyna wygrała naszą ligę. Szczerze życzę im awansu do drugiej ligi.

- Czy w następnym sezonie zobaczymy Radosława Stefanowicza w barwach Huraganu ?

Jeżeli tylko zdrowie pozwoli to oczywiście w przyszłym sezonie nadal będę zawodnikiem Huraganu. Chciałbym pomóc klubowi w "awansie" do nowej trzeciej ligi.

Autor wywiadu : Andrzej Sekita.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

Dodaj komentarz