Przed meczem ćwierćfinałowym Pucharu Polski

W środę 6 maja w ramach 1/4 Wojewódzkiego Pucharu Polski drużyna Kaczkana Huraganu Morąg zmierzy się w Ornecie z Błękitnymi. Początek spotkania o godz. 17.00.

Nasz pucharowy rywal to czołowa drużyna IV ligi nawet z szansami na awans o szczebel wyżej. W drużynie Błękitnych występuje dwóch byłych zawodników Huraganu. Ostoją obrony jest doświadczony Grzegorz Kulpaka, natomiast w ataku występuje Tomasz Włodarczyk. Popularny "Włodi" nie zagra jednak w środowym meczu ponieważ przebywa aktualnie zagranicą. Jak się dowiedzieliśmy, obecny sezon jest jego ostatnim w karierze a po ostatnim meczu ligowym ten zasłużony dla naszego regionu piłkarz zawiesi buty na kołku. Oprócz Włodiego w środowym meczu nie zagra Karol Skibicki, który nabawił się kontuzji w okresie przygotowawczym do rundy rewanżowej oraz Michał Nędzi jedna z ważniejszych postaci w zespole, pauzujący za kartki.

W zespole Huraganu w środę na pewno nie wystąpi Dariusz Boczko ale reszta zawodników powinna być do dyspozycji trenera Czesława Żukowskiego. Już wiadomo, że nasz trener wystawi raczej optymalny skład w środowym meczu. Z jednej strony wygrana w tym spotkaniu sprawi, że czeka nas kolejne, niezwykle ważne i trudne spotkanie z Drwęcą, co tylko spowoduje jeszcze większe natężenie meczów, ale z drugiej strony zwycięstwo w meczu pucharowym pomogłoby odbudować morale naszych zawodników, które są mocno nadszarpnięte po nieudanych wiosennych spotkaniach w lidze.

Z meczu w Ornecie przeprowadzimy szczegółową relację live.

Fot. Radość piłkarzy, sztabu szkoleniowego i działaczy Kaczkana Huraganu Morąg po zwycięskim finale Pucharu Polski w sezonie 2010/11.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

#1 | misiek_oks dnia maja 06 2015 11:46:28

Tamta druzyna miała charakter, teraz niektorym to potrzebne sa pampersy.

#2 | marko245 dnia maja 06 2015 20:36:44

Ale jaja Huragan wygrał mecz Guardiola nie odpuscił bedzie fajny mecz z NML jadę -

#3 | Kibic_z_daleka dnia maja 06 2015 23:07:44

Drogi marko, Ty przecież już widziałeś jak bramkarz Twojego Sokoła zmęczył się od wyjmowania piłki z bramki, po co chcesz to oglądać jescze raz w Morągu?

Dodaj komentarz