Pojedynek z Concordią

Rywale, którzy poprzednie dwa sezony z rzędu spędzili w II lidze czyli szczeblu rozgrywek centralnych , teraz należą do typowych średniaków w III lidze.
Choć trzeba przyznać że są zespołem nieobliczalnym, potrafiącym zagrać na przykład słabe 45 minut, po czym nie wiadomo dlaczego zepchnąć rywala głęboko do defensywy i strzelić mu kilka bramek. Obecnie Elblążanie zajmują 10 pozycję zdobywając 19 punktów. Przypomnę że Kaczkan Huragan jest 11 i zgromadził jak do tej pory o jeden punkt mniej od rywala. Stąd też widać że jest to bardzo ważny mecz dla obu klubów. W przerwie między rozgrywkami doszło do dużych zmian personalnych w Concordii. W II lidze liczono że armia zaciężna z Hiszpanii zdoła utrzymać się na II ligowym froncie. Jednak te zakusy prezesa Mirosława Pelca spełzły na niczym i klub z Krakusa spadło szczebel niżej.
Tym razem w sezonie 2014/2015 nie ma już Hiszpanów ale są inni obcokrajowcy. Prym wiodą bardziej egzotyczni piłkarze, nie spotykani nigdzie więcej w Polsce na tym szczeblu rozgrywek w takiej ilości .W kadrze naszych sobotnich rywali można spotkać : czterech Japończyków, po dwóch Australijczyków i Brazylijczyków , gra także jeden Koreańczyk i jeden Kameruńczyk. Nawet trener nie jest Polakiem, bowiem Kei Hoshikawa pochodzi z Japonii.
Ostatni mecz Concordia wygrała w Korszach z MKS i wzbogaciła się o 3 pkt. Najskuteczniejszym zawodnikiem tej drużyny jest Hikaru Kawasakkiya, nominalny pomocnik oraz bramkostrzelny, silny fizycznie Jean Claude Essomba- napastnik rodem z Kamerunu. Nie można zapomnieć także o bardzo ofensywnie grającym pomocniku Tomoki Fujikawie, który jest niezwykle szybki, kreatywny i może napsuć sporo krwi obrońcom każdej drużyny w lidze. W bramce gospodarzy zobaczymy dobrze znanego , byłego zawodnika Huraganu Przemysława Matłokę.
W Concordii nie zagra podstawowy obrońca Michał Lepczak- kartki

Z tego meczu w zakładce Relacja Live postaramy się przekazywać wynik na bieżąco.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

Dodaj komentarz