Tradycji stało się zadość. Sokół znów pokonany!
08 marca 2014; 17:58 - tkuc32 Komentarzy: 20W spotkaniu 20. kolejki III ligi gr. podlasko-warmińsko-mazurskiej Kaczkan Huragan Morąg pokonał drużynę Sokoła Ostróda 2:1 (2:0). Bramki dla morążan zdobyli: Daniel Chiliński (20' z karnego) oraz Paweł Galik (32'). Honorową bramkę dla Sokoła zdobył Paweł Sędrowski (77' z karnego).
„Z dużej chmury mały deszcz” - tak w skrócie można ocenić w dzisiejszym meczu postawę faworyzowanej drużyny Sokoła Ostróda. Większość fachowców futbolu w naszym województwie wskazywało w derbowej potyczce jednego faworyta, drużyną Sokoła. A tymczasem mocno osłabieni kadrowo morążanie, postawili się wiceliderowi tabeli i to z bardzo dobrym skutkiem.
Drużyna Sokoła, którą dopingowała spora grupa kibiców z Ostródy (z pewnością liczniejsza od kibiców gospodarzy) nie pokazała w dzisiejszym meczu wielkiej piłki a jedyne zagrożenie piłkarze Sokoła stwarzali ze stałych fragmentów gry. I właśnie w 15. minucie gry z lewej strony dośrodkowywał z rzutu wolnego Przemysław Płoszczuk i 19-letni Łukasz Gwiazda minimalnie przestrzelił strzałem z głowy. W 20. minucie kibice w Morągu zaczęli mocno wierzyć, że w meczu derbowym wcale nie musimy stać na straconej pozycji. Faulowany w polu karnym był Mateusz Czorniej a "jedenastkę" na bramkę zamienił Daniel Chiliński.
Piłkarze Huraganu nie spoczęli na laurach i stwarzali kolejne sytuacje bramkowe. W 32. minucie sprytne zagranie strzelca pierwszej bramki Chilińskiego do Pawła Galika a ten nie daje żadnych szans Piotrowi Sikorze strzegącemu bramki Sokoła. W 40. minucie kolejna szansa morążan, Paweł Galik oddał groźny strzał z dystansu, który jednak minimalnie minął prawy słupek ostródzkiej bramki.
W drugiej połowie obraz gry specjalnie nie zmienił się, ostródzianie w dalszym ciągu nie mieli żadnego pomysłu na sforsowanie morąskiej defensywy ale niestety od 57. minuty po brutalnym faulu Mateusza Czornieja, piłkarze Huraganu mieli zdecydowanie utrudnione zadanie. Mateusz, który po pierwszej połowie miał na swoim koncie żółtą kartkę, zrobił na tyle groźny wślizg, że arbiter Patryk Kępka chyba zasłużenie pokazał za to zagranie od razu czerwoną kartkę. Mimo gry w przewadze ostródzianie w dalszym ciągu zawodzili ale z pomocą przyszedł im nasz bramkarz Bartosz Dzikowski, który w 77. minucie zupełnie niepotrzebnym i nieodpowiedzialnym wyjściem sfaulował napastnika gości i sprokurował rzut karny. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Paweł Sędrowski.
Ostatni kwadrans to nerwowe wyczekiwanie morąskich kibiców na końcowy gwizdek sędziego. W 84. minucie ostatni raz morąskim kibicom mocniej zadrżały serca, atomowym strzałem popisał się Wojciech Figurski ale Bartosz Dzikowski popisał się rewelacyjną paradą a dobitka Pawła Podhorodeckiego przeszła minimalnie obok lewego słupka bramki morążan. Ostródzianie nie stworzyli już do końca meczu żadnej bramkowej sytuacji a ambitna postawa ale przede wszystkim mądra gra morążan sprawiła, że po tym meczu wspaniała passa piłkarzy Huraganu w meczach z Sokołem wydłużyła się do dwunastu spotkań z rzędu bez porażki. Gratulacje dla drużyny i trenera Żukowskiego!
Kaczkan Huragan Morąg: Bartosz Dzikowski - Grzegorz Naczas, Paweł Kułakowski, Jakub Lipka, Kacper Nawrocki - Mateusz Czorniej, Konrad Kierstan, Paweł Galik, Daniel Chiliński (83' Dariusz Gawryś), Piotr Bogdziewicz (89' Marcin Brzuziewski) - Piotr Żórański (63' Adrian Podgórski).
Sokół Ostróda: Sikora - Kowalski, Gwiazda, Sędrowski, P. Śnieżawski (59' Nawotka) - Podhorodecki, Kozioł (45' Piceluk), Szostek, Smyt - Płoszczuk (70' T. Śnieżawski), Figurski.
)
)
źródło: www.tvmorag.pl
Zdjęcia można zobaczyć tutaj
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|