'

.

Dziś jest 27 listopada 2024 Osób online: 16

Mecze

MKS Huragan Morąg - LKS Wel Lidzbark Welski 4:2 16.11.2024 13:00
  • Zaleski 25'
  • Filipczyk 30'
  • Dec M. 35'
  • Rynkowski 60'
  • Drzazgowski 19'
  • Grążawski 38'

Sparing
Start Nidzica - MKS Huragan Morąg
18.01.2025 00:00
Mecz w Nidzicy

Tabela ligowa

Ostatnio dodane komentarze

Losowa fotografia

Statystyki strony

· Gości online: 16

· Użytkowników online: 0

· Łącznie użytkowników: 225
· Najnowszy użytkownik: skayway

· Odwiedzin dzisiaj: 4269
· Odwiedzin wczoraj: 30724
· Odwiedzin ogólnie: 18580699
Odwiedź WwW.AnkurThakur.iN więcej na Addons

Pierwsza sparingowa porażka piłkarzy Huraganu

19 lutego 2014; 22:55 - tkuc32 Komentarzy: 6

Pierwsza sparingowa porażka piłkarzy HuraganuPiłkarze Kaczkana Huraganu Morąg przegrali pierwszy mecz kontrolny tej zimy. Podopieczni trenera Czesława Żukowskiego ulegli drugoligowej Olimpii Elbląg 3:0 (1:0).

Pomimo porażki morążanie zaprezentowali się z dobrej strony na tle wymagającego rywala, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy to stworzyli sobie trzy dogodne sytuacje, jednak zawodziła skuteczność. Elblążanie objęli prowadzenie w 39 minucie celnie egzekwując rzut karny a strzelcem bramki był Anton Kołosow. W 2. połowie spotkania trener Żukowski wprowadził kilka zmian w zespole i gra morążan już tak dobrze nie wyglądała. W 50. minucie rezultat spotkania podwyższył Kamil Kopycki a w 73. minucie swoją drugą bramkę w meczu a trzecią dla gospodarzy zdobył Anton Kołosow, ustalając w ten sposób wynik spotkania. Honorową bramkę dla Huraganu mógł zdobyć Mateusz Czorniej, ale piłka po jego atomowym uderzeniu trafiła w poprzeczkę bramki elblążan.

Skład Kaczkana Huraganu Morąg: Bartosz Dzikowski - Grzegorz Naczas, Artur Naczas, Jakub Lipka, Kacper Nawrocki - Mateusz Czorniej, Konrad Kierstan, Paweł Kułakowski, Paweł Galik, Dariusz Boczko - Daniel Chiliński. Grali również: Marcin Marszałek, Marcin Brzuziewski, Piotr Żórański oraz Damian Krajewski.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze

#1 | Andrzej Sekita dnia lutego 20 2014 09:01:53
" Jeden kij nie czyni całego płotu" - to stare ukraińskie porzekadło jak ulał pasuje do meczy kontrolnych piłkarzy Kaczkana Huraganu. Rzeczywiście była to pierwsza nasza porażka. Dobrze że wreszcie graliśmy z zespołem lepszym , z wyższej klasy rozgrywkowej. Mimo że przegraliśmy 0:3 to zaprezentowaliśmy się przyzwoicie- jak wynika z relacji. Trener wreszcie wystawił chyba optymalny skład, który ma spore szanse na wyjście w pierwszym meczy przeciw Sokołowi. ( Sokół także grał mecz kontrolny i rozgromił Zatokę aż 7:0). Był to naprawdę pożyteczny sparing, który mam nadzieję pozwoli wyciągnąć wnioski i będzie dobrym materiałem szkoleniowym. Jak pisał wcześniej kibic z daleka przydałby się wywiad z trenerem . Czy jest jakiś temat w tej sprawie?
#2 | Kibic_z_daleka dnia lutego 20 2014 09:46:59
Będę monotematyczny, ale trudno. Nie o wynik tu chodzi. Relacja z tego meczu potwierdza, że każda dokonana zmiana w Huraganie to osłabienie drużyny. Nie może być inaczej, jak się prawie nie ma rezerwowych. Gołosłowne? Postaram się udowodnić, że nie. Rok temu Fedoruk miał przed rundą wiosenną do dyspozycji 20 piłkarzy. Z różnych względów ten skład skurczył się do 17 piłkarzy. Ale i to okazało się zbyt mało (konuzje, kartki, Boczko na poligonie, Brzuziewski - praca itd, itp.). Wystarczy przypomnieć, że w jednym ze spotkań w ataku zagrał...bramkarz Marszałek. Minął rok i my usiłujemy grać 12-13 ludźmi. Było by to nawet śmieszne, gdyby nie było tak przykre. Nie liczę tu bramkarza, bo on najprawdopodobniej cały mecz przesiedzi na ławce oraz (z całym szacunkiem) Damiana Krajewskiego. Ten ostatni ma 17 lat i jego doświadczenie to 3 rozegrane spotkania w A klasie. Trudno go zatem uznać za pełnowartościowego zmiennika. Do dyspozycji trenera na ławce rezerwowych pozostaje zatem dwóch piłkarzy ( z ostatniego sparingu wynikało by, że Brzuziewski i Żórański). Nie wiem jeszcze, czy w meczu z Sokołem będzie mógł grać Artur Naczas (według portalu 90 minut - 4 zółta kartka w spotkaniu ze Startem). Gdyby On musiał pauzować to Czesiu tak naprawdę dysponował by w inauguracyjnym pojedynku 1 (słownie: jednym) rezerwowym. Jeśli już wspomniałem o Sokole to w ostatnim sparingu zagrało w nim 22 piłkarzy. Nie chodzi mi już o inauguracyjne derby z Ostródą, które w tej sytuacji oddajemy tak naprawdę walkowerem. A niech tam. Po 11 latach niech i w Ostródzie ucieszą się ze zwycięstwa z Huraganem. Mnie zastanawia, jak można przystępować do rozgrywek mając 1-2 rezerwowych. Jak to nazwać? Nieodpowiedzialność, sabotaż, czy głupota (niepotrzebne skreślić)?
#3 | tkuc32 dnia lutego 20 2014 10:17:58
Z trenerem nie było czasu porozmawiać w Elblągu ale rozmawiałem z prezesem Nadziakiem. Na pewno nie jest tak, że działacze naszego klubu siedzą i nic w sprawie transferów nie robią. Póki co finalizowane są transfery Dzikowskiego i Kułakowskiego i jak zapewnia prezes akurat w tym przypadku sprawy idą w dobrym kierunku i wspomniani zawodnicy powinni stać się piłkarzami naszego klubu. Niestety sprawa dodatkowych wzmocnień trochę się komplikuje. Chodzi o jednego ewentualnie dwóch dodatkowych zawodników, których trener Żukowski chętnie widziałby w zespole. Trwają rozmowy z macierzystymi klubami ale na tę chwilę nie doszło do porozumienia. Tak jak Kibic z Daleka napisał, faktycznie Artur Naczas będzie pauzował w meczu z Sokołem, co dodatkowo komplikuje naszą sytuację. Można powiedzieć, że kadrowo wygląda to nawet gorzej niż za czasów trenera Machińskiego, kiedy to sam trener musiał wspomagać drużynę na boisku.
#4 | Andrzej Sekita dnia lutego 20 2014 12:14:09
Temat ewentualnych wzmocnień po ubytkach kadrowych rzeczywiście często powraca. Kibic z daleka pisze o tym - jego zdaniem - nie bez przyczyny. Z drugiej strony tkuc pisze o tym iż działacze naszego klubu mają to na uwadze i takie wzmocnienia będą. Dwa nazwiska już są awizowane więc samych strat nie będzie. Jak mawiał nasz XX wieczny pisarz Stanisław Jerzy Lec "gdy burzymy pomniki zostawmy fundamenty. " Takie fundamenty zespołu są. Jest młody bramkarz, doświadczony i solidny J. Lipka, bracia Naczas, P. Galik, D. Boczko, D. Chiliński czy P. Żórański. Teraz trzeba wkomponować w zespół nowe twarze ale bez zbytniej przesady. Wszak reforma III ligi została odłożona. spokój i czas będzie działał na naszą korzyść. A już niejednokrotnie przekonaliśmy się o tym że w Morągu działamy z głową na karku.
#5 | Kibic_z_daleka dnia lutego 20 2014 14:34:50
Jak się ma jednego, góra dwóch rezerwowych, to tej "głowy na karku" raczej nie widać. Piszesz Andrzej "Dwa nazwiska już są". To nieprawda. Dzikowski już u nas grał. Można tylko powiedzieć, że jest jedno nazwisko (Kułakowski). Gdyby nie to, gralibyśmy gołą "jedenastką". Po drugie, do rozpoczęcia rozgrywek pozostały dwa tygodnie. Jeśli nawet pojawią się jeszcze jakieś nazwiska (w co bardzo wątpię), to kiedy się oni zgrają z resztą zepołu? Ci ludzie musieliby się pojawić najpóźniej na sobotnim sparingu z Mławianką. Kuchar, mam też pytanie. A jakie są rokowania odnośnie Łukasza Galika? Z góry dzięki za odpowiedź.
#6 | tkuc32 dnia lutego 21 2014 09:47:09
Łukasz Galik będzie miał 26 lutego dodatkowe badanie rezonansem, na dzień dzisiejszy odczuwa cały czas ból w okolicach biodra.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie

Witaj Gościu Zaloguj/Rejestracja
Zamknij
Logowanie
Nazwa użytkownika
Hasło

Nie masz jeszcze konta?
Tutaj kliknij, żeby się zarejestrować.
Zapomniałeś hasła?
Żeby otrzymać nowe, tutaj kliknij.

Kalendarz

Sparingi zima



Szybkie wyniki

Sponsorzy klubu

ALPINAMRDIAGNOSTICWD-TECHUSŁUGI OGÓLNOBUDOWLANEPIKSELGMINA MORĄG WSPIERA SPORThotel tailorKACZKANAGROMECHWoda EVAMIRBRUK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.