Kaczkan Huragan znowu remisuje 2:2

W meczu 9. kolejki III ligi gr. podlasko-warmińsko-mazurskiej Tur Bielsk Podlaski zremisował z Kaczkanem Huragan Morąg 2:2 (1:0). Bramki dla gospodarzy zdobyli: Karwacki (26') oraz Żero (90'), bramki dla morążan zdobyli: Chiliński (50') oraz Filipek (90+2').

Licznie zgromadzona publiczność na stadionie w Bielsku Podlaskim obejrzała ciekawe widowisko, w którym więcej z gry, zwłaszcza w pierwszej połowie, miała drużyna Huraganu. Zgodnie z przewidywaniami drużyna Tura zagrała z kontry i w pierwszej połowie przyniosło to dla niej spodziewane efekty, bowiem w 26. minucie Hubert Karwacki wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.

Tuż na początku drugiej połowy Daniel Chiliński strzelił wyrównującą bramkę i od tego czasu obie drużyny stworzyły naprawdę ciekawy spektakl, z licznymi akcjami podbramkowymi z obu stron. Kiedy gospodarze w 90. minucie po strzale Radosława Żero zdobyli drugą bramkę, wydawało się, że morążanie będą jechali w długą, powrotną drogę w minorowych nastrojach. Ale od czego mamy w tym sezonie niezawodnego Krzysztofa Filipka, który w doliczonym czasie gry, z podania Kamila Mędrzyckiego, zdobył bramkę na wagę jednego punktu. Co ciekawe jest to już czwarty w tym sezonie remis morążan w stosunku 2:2.

Kaczkan Huragan: Dzikowski - G. Naczas, Ł. Galik, A. Naczas, Nawrocki - Chiliński, Przybylski, Stefanowicz (31' Boczko), Kierstan - Czorniej (75' Mędrzycki), Filipek.

Tur: Szczepanik - Kulikowski, K. Jakubowski, Marcinkiewicz, Gudewicz, Kesler - Lewczuk, Car (71' M. Jakubowski), Kosiński (90' Kulikowski) - Karwacki (75' Żero), Tomaszewski (83' Daniłowski).

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

#1 | szymon07 dnia września 21 2013 18:22:35

Znów Filipek nas ratuje !!

#2 | okiem_kibica dnia września 21 2013 18:29:55

Na kłopoty.....Filipek

#3 | Kibic_z_daleka dnia września 21 2013 18:35:53

Potwierdza się jednak to, że aby zwyciężyć my musimy strzelić przynajmniej 3 bramki. Swoją drogą, biorąc pod uwagę, że graliśmy praktycznie bez Stefana i Pawła Galika i ze względu na okoliczności meczu, wynik nie jest najgorszy. Jednak samymi remisami to my daleko nie zajedziemy. Kuchar, a dlaczego nie grał Żórański?

#4 | tkuc32 dnia września 21 2013 18:48:18

Dopiero dzisiaj otrzymałem informację, że Piotrek nie pojechał do Bielska z powodu wesela.

#5 | Kibic_z_daleka dnia września 22 2013 13:03:52

Kuchar mam pytanie. Kto u nas był jeszcze na ławce rezerwowych i co ze Stefanowiczem?

#6 | mart dnia września 22 2013 14:03:55

Moim skromnym zdaniem, przy kadrze jaką dysponujemy, szczególnie w defensywie, oraz dużą ilością bramek traconych z kontry, można by spróbować ustawienia 4-5-1. Przy niezłych bocznych pomocnikach, skutecznym obecnie Filipku, oraz z przynajmniej czterema zawodnikami mogącymi grać w środku pola, mogłoby się to okazać jakimś rozwiązaniem.

#7 | Kibic_z_daleka dnia września 22 2013 16:16:41

Masz mart absolutną rację. Ja też tak myślę, ale Czesiu gra systemem 4-4-2. Tak było w Sokole, tak jest w Huraganie.

#8 | tkuc32 dnia września 22 2013 18:47:44

Na ławce rezerwowych oprócz Mędrzyckiego i Boczko, którzy pojawili się później na boisku, byli: Marszałek, Rytelewski i Brzuziewski. Co do zdrowia Stefanowicza, jak będę coś wiedział dam znać.

#9 | misiek_oks dnia września 25 2013 07:52:11

A kiedy Czorniej strzeli bramkę? 9 meczy bez bramki jak na napadziora to dużo, to chyba już Krawczyk z lekką nadwagą by coś strzelił w tym czasie.

Dodaj komentarz