Z każdym meczem zgranie będzie lepsze

Oskar Rynkowski to kolejny zawodnik, który wzmocnił Huragan Morąg. Zapraszamy na rozmowę z nowym zawodnikiem naszego klubu. Już w najbliższym meczu z Kormoranem zawodnik zadebiutuje w naszych barwach.

-Dlaczego wybrałeś Huragan jako nowy klub ?

Decyzja o dołączeniu do Huraganu Morąg była dla mnie dobrze przemyślanym krokiem. Klub ma ambitne plany i świetną atmosferę w drużynie, co jest dla mnie bardzo ważne. Dodatkowo, infrastruktura klubu oraz profesjonalne podejście do treningów zrobiły na mnie duże wrażenie. Czuję, że tutaj mogę się rozwijać jako zawodnik i wnieść swoją cegiełkę do sukcesów drużyny.

- W Zatoce byłeś jedną z wiodących postaci. W Braniewie nie żałują odejścia ?

Zawsze starałem się dawać z siebie wszystko dla Zatoki i mam nadzieję, że moja praca była tam doceniana. Z decyzją o odejściu wiążą się emocje, ale takie jest życie zawodnika. Czasami trzeba podjąć nowe wyzwania, by się rozwijać. W Braniewie zostawiam wiele wspaniałych wspomnień, ale teraz koncentruję się na przyszłości i grze dla Huraganu.

- Niestety żle zaczęliśmy sezon. Przegrana w Biskupcu Pomorskim. Teraz trzeba się zrehabilitować z Kormoranem ?

Zdecydowanie nie jest to wymarzony start sezonu, ale mamy silny zespół i wierzę, że szybko się z tego podniesiemy. Mecz z Kormoranem to dla nas szansa, by pokazać, na co nas stać. Wiemy, nad czym musimy popracować, i jestem pewien, że damy z siebie wszystko, by wrócić na zwycięską ścieżkę.

- Jak forma fizyczna po przerwie letniej

Forma fizyczna jest na dobrym poziomie, choć zawsze jest miejsce na poprawę. Przerwa letnia pozwoliła na odpoczynek i regenerację, ale też na pracę nad elementami, które chciałem udoskonalić. Czuję się gotowy do sezonu i jestem pełen energii, by dać z siebie wszystko na boisku.

- Nowi piłkarze potrzebują więcej czasu na zgranie. Czy już współpraca w Huraganie jest odpowiednia ?

Zawsze potrzeba trochę czasu, by nowi zawodnicy w pełni zgrali się z resztą zespołu, ale już teraz widać, że mamy potencjał. Treningi i mecze pomagają nam coraz lepiej się rozumieć na boisku. Jestem przekonany, że z każdym kolejnym meczem nasza współpraca będzie lepsza.

Rozmawiał Andrzej Sekita.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

Dodaj komentarz