Dramat. Klęska. Katastrofa.

W meczu 28. kolejki III ligi gr. podlasko-warmińsko-mazurskiej Granica Kętrzyn pokonała Kaczkana Huragan Morąg 3-0 (1-0).

Bramki dla gospodarzy zdobyli: Paweł Kowalewski - dwie (9' i 78') oraz Damian Mazurowski (65').

Mecz kompletnie nie wyszedł naszej drużynie. Szybko stracona bramka spowodowała, że morążanie musieli się odkryć. Można powiedzieć, że grę morążan w meczu z Granicą cechowała ofensywna niemoc, nie wykorzystywaliśmy sytuacji, które sobie stworzyliśmy i na nasze nieszczęście po stałym fragmencie gry gospodarze podwyższyli w drugiej połowie na 2:0. W końcówce spotkania gospodarze dobili naszą drużynę trzecią bramką, którą zdobył strzałem z rzutu wolnego z ok. 40 metrów najskuteczniejszy w III lidze - Paweł Kowalewski. Napastnik gospodarzy okazał się prawdziwym "katem" dla morążan, zdobył bowiem dwie bramki a przy jednej asystował.

Kaczkan Huragan Morąg: Przemysław Matłoka - Grzegorz Naczas, Artur Naczas, Łukasz Galik (67' Michał Rytelewski), Marcin Brzuziewski - Daniel Chiliński (55' Dariusz Boczko), Konrad Kierstan, Paweł Przybylski (78' Piotr Żórański), Radosław Stefanowicz, Paweł Szymański - Krzysztof Filipek.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

#1 | kibic dnia czerwca 02 2013 18:00:27

To nie jest koniec świata. Gramy dalej.

#2 | skrzydlaty666 dnia czerwca 02 2013 18:07:46

No to powalczyli chłopakiBiorąc pod uwagę to,że walczymy o utrzymanie to rzeczywiście jak w tytule KATASTROFA!Szkoda słów

#3 | Kibic_z_daleka dnia czerwca 02 2013 18:11:10

Jeśli kibic uważasz, że nic się nie stało to gratuluję Ci poczucia humoru. Czarnego humoru. Stało się i to wiele. Jesteśmy jedną nogą w IV lidze. I nie mówcie Panowie, że to Machiński spuści nas do IV ligi. Uczyni to tylko i wyłącznie pan Fedoruk. Machiński zostawił nas na 12 pozycji w tabeli z identyczną ilością punktów co 11 drużyna. Po 10 kolejkach zaniast awansować, to spadliśmy na 13 pozycję. Jak się pan Fedoruk postara to jeszcze Warmia Grajewo nas dogoni, chociaż to mało prawdopodobne. Ponadto gdyby Machiński miał obecnych piłkarzy to bylibyśmy w pierwszej "piątce". Zaznaczam, że Machiński to nie jest moja rodzina.

#4 | henik1603 dnia czerwca 02 2013 18:56:40

Rysuję się bardzo czarny finał dla naszej drużyny ale bardzo liczę, na naszą drużynę i doświadczenie naszego trenera. Póki piłka w grze trzeba wierzyć w naszą drużynę i trenera .Głowa do góry!!!

#5 | kibic dnia czerwca 02 2013 19:06:00

U mnie nadzieja umiera ostatnia. Dopóki piłka w grze... jak mawiał znany klasyk. Na podsumowanie przyjdzie czas. Na razie nie wieszajmy na nikim psów chociaż cisną się na usta nieparlamentarne słowa krytyki.

#6 | prawda dnia czerwca 02 2013 21:32:46

Panowie skład drużyny jest bardzo fajny... co się ku..a dzieje może kasy brakuje i nie chcą grać ? , co wyprawia ten trener i zarząd ? wstyd piłkarze !

#7 | mart dnia czerwca 02 2013 22:25:28

Panowie defetyści się ujawnili, więcej wiary jeszcze trzy kolejki przed nami.
Tak na marginesie trzeba być wrogiem klubu, aby przed zakończeniem sezonu dokonywać personalnych rozliczeń nie będąc jednocześnie na żadnym lub prawie żadnym meczu.
Jeśli jednak doszłoby do spadku, do czego mimo wszystko mam nadzieje nie dojdzie, to może spowoduje to wstrząs który będzie końcem układu towarzysko-politycznego i początkiem rzetelnej pracy na rzecz klubu.
Przykładem degrengolady są libacje alkoholowe, które odbywają, się po meczach "u siebie", na terenie klubu, w których uczestniczą "znajomi królika".

#8 | gregor dnia czerwca 03 2013 12:07:50

mart ty już się lepiej nie wypowiadaj i nie ośmieszaj więcej na tej stronie bo robisz z siebie kretyna większego niż jesteś w rzeczywistości. Zamiast pisać bzdurne posty bez pokrycia lub o "dupie Maryny" może zacznij odpowiadać na pytania i kończyć swoje wcześniejsze posty i poruszone w nich tematy, o których zacząłeś pisać, a zapewne nie masz o nich zielonego pojęcia i dlatego chowasz głowę w piasek!

Dodaj komentarz