W przekroju całego meczu remis to chyba najsprawiedliwszy wynik, chociaż licznie zgromadzeni kibice liczyli na kolejne zwycięstwo morążan. Nie można powiedzieć, żeby morążanie zagrali dzisiaj źle ale nie można też powiedzieć, żeby zagrali na jakimś niebotycznie wysokim poziomie.
Ostródzianie dopingowani przez ok. 30-osobową grupę najwierniejszych kibiców postawili gospodarzom naprawdę trudne warunki. Najbardziej dał się we znaki naszym obrońcom Bogdan Miłkowski, który był bardzo aktywny w dzisiejszym spotkaniu i często zagrażał bramce Przemka Matłoki.
Drużyna Huraganu największe zagrożenie stwarzała po strzałach z dystansu, i jeden z takich strzałów po rzucie wolnym wykonywanym z ok 18 metrów przez Pawła Galika znalazł miejsce w bramce bronionej przez Pawła Sikorę, który jednocześnie zakończył doskonałą passę meczów bez straconej bramki.
Ostródzianie wyrównali także po stałym fragmencie gry. Po rzucie wolnym wykonywanym z lewej strony boiska, najwyżej wyskoczył Paweł Podhorodecki i strzałem z głowy pokonał naszego bramkarza.
Goście kończyli dzisiejsze spotkanie w "10". Po wykorzystaniu wszystkich zmian groźną kontuzję odniósł Bogdan Miłkowski i trener Czesław Żukowski nie miał już możliwości zmian. Warto wspomnieć, że pod koniec pierwszej połowy jeszcze groźniej wyglądającą kontuzję odniósł Damian Mianecki, po którego przyjechała karetka.
A na koniec wyjątkowo informujemy o innym spotkaniu w naszej III lidze. Zawodnik Huraganu Morąg Mateusz Czorniej, który został wypożyczony do Mrągowii Mrągowo ustrzelił hattricka w spotkaniu z Turem Bielsk Podlaski i poprowadził swój zespół do zwycięstwa z Turem Bielsk Podlaski 5-1. Oczywiście gratulujemy Mateuszowi dobrego występu.
Kaczkan Huragan Morąg: Przemysław Matłoka - Grzegorz Naczas, Artur Naczas, Łukasz Galik, Marcin Brzuziewski - Piotr Żórański (60' Konrad Kierstan), Paweł Galik, Paweł Przybylski, Radosław Stefanowicz, Paweł Szymański - Krzysztof Filipek (88' Daniel Chiliński).
Sokół Ostróda: Piotr Sikora - Paweł Podhorodecki, Paweł Sędrowski, Damian Mianecki (44' Andrzej Burchart), Paweł Śnieżawski (87' Przemysław Płoszczuk) - Maciej Szostek, Karol Narojczyk, Piotr Remiszewski (75' Wojciech Domeradzki), Maciej Kozioł (87' Marcin Wronka) - Tomasz Śnieżawski, Bogdan Miłkowski
Dlaczego nie błyszczał,bo to leń śmierdzący był,potrafił upominać się tylko o pieniądze i buntować innych.Napastnik żeby strzelał 1-2 bramki w sezonie zasługuje na "roztrzelanie"
Spokojnie okiem _kibica. Płoszczuk i Czorniej nie odeszli z Huraganu z własnej woli. Nie podobali się kilku Panom z zarządu.Obecni piłkarze też o tym wiedzą. Bo może spotkać ich to samo. Relacja między piłkarzami a Zarządem nie jest najlepsza.
Kuchar, napisz coś o sytuacji kadrowej Huraganu. Co z Boczko, Rytelewskim, Chilińskim i Mędrzyckim? My tak naprawdę to teraz mamy jednego pełnowartościowgo rezerwowego (pomijając bramkarza).
A mnie nie interesują relacje miedzy zarzadem a pilkarzami, nawet jesli obcieli im troche kasy ze stypendium to moga dostac premie za zwyciestwa i tutaj nasze grajki sie denerwuja bo nie ma tych zwyciestw.
Witam. Boczko wyjechał na poligon i pojawi się na treningach pod koniec maja, Rytelewski już wraca do treningów i prawdpodobnie będzie do dyspozycji trenera na mecz z Łomżą, Chiliński pojawia się już w kadrach meczowych ale uraz którego ostatnio się nabawił jeszcze mu doskwiera, z Mędrzyckim sprawa jest na tyle niejasna, że nie będę wypowiadał się, być może w przyszłym tygodniu i jego sprawa się wyjaśni.
misiek_oks a czym Ty się interesujesz? jak nie obchodzi Cię żeby w naszym klubie wszystko grało a szczególnie na linii zawodnicy-zarząd to się nie wypowiadaj
W przekroju całego meczu remis to chyba najsprawiedliwszy wynik, chociaż licznie zgromadzeni kibice liczyli na kolejne zwycięstwo morążan. Nie można powiedzieć, żeby morążanie zagrali dzisiaj źle ale nie można też powiedzieć, żeby zagrali na jakimś niebotycznie wysokim poziomie. 
13 kolejka Ligi Okręgowej Czarni Rudzienice-MKS Huragan Morąg godz.13:00