Granica na drodze Huraganu

Huragan już jutro zmierzy się w Kętrzynie z tamtejsza Granicą. Po trudnym meczu z Concordią czeka nas równie trudny pojedynek.

Nasz rywal bardzo dobrze spisuje się w tym sezonie. Zajmuje miejsce na podium .Szczególnie groźnym zespołem jest na własnym terenie, gdzie jeszcze piłkarze z Kętrzyna nie zaznali porażki.
W przerwie miedzy rozgrywkami w Granicy nie doszło do praktycznie żadnych osłabień. Sztab szkoleniowy wzmocnił drużynę kilkoma zawodnikami i to daje efekty.

Ze Stomilu II Olsztyn przyszli Damian Oracz i Seweryn Strzelec. Szczególnie ten drugi transfer okazał się udany. Zawodnik ten regularnie strzela bramki. Jego trafienia nominowane są nawet do gola kolejki. Do Kętrzyna doszedł także Patryk Policha z Orląt Reszel.
Warto także zwrócić uwagę na napastnika Marcina Dwulata. W Granicy występuje zdolny pomocnik, który był na testach w Morągu Łukasz Swacha-Sock.
Atutem Granicy jest także bardzo doświadczony trener Adam Fedoruk. Przypomnijmy że szkoleniowiec ten prowadził w przeszłości także Huragan Morąg.

W poprzedniej kolejce zawodnicy z Kętrzyna przegrali w Ełku z Mazurem 2:3, choć Granica prowadziła już 2:0. Swojego rozgoryczenia po tej porażce nie krył Tomasz Bobrowski , kapitan naszego sobotniego rywala – Ciężko mi się wypowiadać po takiej porażce, zdecydowanie zbyt szybko cofnęliśmy się na własną połowę żeby bronić dwubramkowej przewagi i szybko na nas się to zemściło.

Huragan po dobrym występie przeciwko Concordii i wygranej 1:0 jedzie do Kętrzyna z myślą o zdobyczy punktowej. Jednak będzie o nią trudno. Jak wspomnieliśmy na początku Granica u siebie nie przegrywa. Trzeba nastawić się na ciężki pojedynek.
Pod znakiem zapytania stoi występ kontuzjowanego ostatnio Patryka Burzyńskiego.

Andrzej Sekita

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.