W sobotę czeka nas trudny mecz

MKS Huragan w sobotę o godzinie 15 zagra w Morągu z Mrągowią Mrągowo.

Nasz najbliższy rywal dobrze spisuje się w obecnym sezonie. Po ostatniej wygranej z Mazurem Ełk 2:1 awansował na szóste miejsce gromadząc do tej pory 12 punktów. Zresztą trzeba wspomnieć że Mrągowia w ubiegłym sezonie była czołowym zespołem forBet IV ligi.

To solidny i bardzo niewygodny zespół. W swoich szeregach ma bardzo ciekawych piłkarzy. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Mahamadou Bah. To nietuzinkowy napastnik, który w swoim dorobku ma już osiem strzelonych bramek. Tak więc statystycznie rzecz biorąc Bah strzela gole w każdym meczu. Jest zawodnikiem , o którym mówi się że piłka szuka go w polu karnym. Skupiając swoją uwagę na tym zawodniku należy pamiętać ze ofensywa Mrągowii na tym korzysta , bowiem inni zawodnicy mają więcej miejsca w okolicy pola karnego rywala.

Już w trakcie rozgrywek Mrągowię wzmocnił ofensywny pomocnik, doświadczony bo 29 letni Damian Mazurowski. Piłkarz przyszedł do Mrągowa z Mamr Giżycko , gdzie był podstawowym zawodnikiem. W poprzednim sezonie zagrał w 25 meczach zespołu, który wywalczył awans do III ligi.

Do jedenastki kolejki ostatnio został wybrany kolejny silny punkt Mrągowii. Mowa o pomocniku Piotrze Błędowskim. Nie należy także zapominać o Mateuszu Barszczewskim. To pomocnik, który bardzo często włącza się w akcje ofensywne swojego zespołu. Potrafi wykorzystać najmniejszy błąd rywala i trafić do siatki. W pomocy należy spodziewać się także występu Piotra Wypniewskiego. To wychowanek OKS 1945 Olsztyn. Reprezentował także barwy Sokoła Ostróda, GKS Wikielec , Motoru Lubawa oraz Stomilu Olsztyn.

Widać wiec że siła ofensywna Mrągowii jest duża. Naszą defensywę zapewne czeka sporo pracy.
Huragan ostatnio punktował w dwóch meczach z rzędu. Zdobyliśmy 6 punktów po zwycięstwach z Błękitnymi Orneta oraz Olimpią II Elbląg. Jednak teraz do Morąga przyjeżdża rywal o wiele trudniejszy. Trener Andrzej Malesa będzie miał do dyspozycji prawie wszystkich zawodników. Na pewno nie zagra zmagający się z kontuzją Dariusz Boczko.

Andrzej SEKITA

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.