Nieoczekiwana porażka z Turem

W spotkaniu 22. kolejki III ligi gr. podlasko-warmińsko-mazurskiej Kaczkan Huragan Morąg uległ na własnym boisku drużynie Tura Bielsk Podlaski 0:1 (0:0). Zwycięską bramkę dla gości zdobył w 86 min. z rzutu karnego Mateusz Jakubowski.

Od porażki na własnym stadionie rozpoczęli inauguracje sezonu w Morągu piłkarze Huraganu. Pierwsze minuty pokazały że Tur to mocny zespół i o punkty trzeba tu będzie powalczyć. Piłkarze Tura od początku meczu zagrali odważnie i wysokim pressingiem,czym zdezorganizowali poczynania naszych zawodników. Częste straty naszych piłkarzy próbowali wykorzystać szybkimi kontrami napastnicy z Bielska. W 16 min z 25 m. groźnie strzelał Murawski, ale Matłoka był na posterunku. W 29 min jedna właśnie z takich kontr mogla zakończyć się powodzeniem, ponownie Murawski z ok 11 m silnie strzelił, ale nasz bramkarz broni końcami palców. W 33 min bardzo aktywny w tym spotkaniu Paweł Szymański zostaje sfaulowany w okolicach 25 m, rzut wolny wykonywał Paweł Galik lecz Sosnowski pewnie broni. W 38 min dobrej sytuacji nie wykorzystał Murawski trafiając z głowy w porzeczkę. W 45 min Kaczkan Huragan mógł wyjść na prowadzenie po strzale Stefanowicza, lecz piłka trafia w poprzeczkę. Po przerwie nasz zespół próbował zmienić wynik spotkania. W 48 min. groźny strzał Darka Boczko broni bramkarz gości, 58 min. mocny strzał Pawła Galika z największym trudem broni Sosnowski. W 76 min po dośrodkowaniu Radka Stefanowicza Filipek myli się po strzale głową i piłka mija bramkę. W 83 min kolejna niewykorzystana sytuacja przez Filipka, który nieczysto trafia w piłkę i futbolówka wychodzi poza boisko. W 86 min Paweł Łochnicki zostaje sfaulowany w polu karnym przez Artura Naczasa i sędzia dyktuje "jedenastkę", którą na bramkę zamienił Mateusz Jakubowski.


Kaczkan Huragan Morąg: Przemysław Matłoka - Grzegorz Naczas, Artur Naczas, Łukasz Galik, Michał Rytelewski - Dariusz Boczko, Paweł Galik, Paweł Przybylski (84' Konrad Kierstan), Radosław Stefanowicz, Paweł Szymański - Piotr Żórański (46' Krzysztof Filipek).

Zdjęcia z tego meczu można zobaczyć tutaj

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

#1 | Kibic_z_daleka dnia kwietnia 27 2013 18:10:04

Nam to chyba i Lewandowski by nie pomógł. Wstyd i kompromitacja.

#2 | skrzydlaty666 dnia kwietnia 27 2013 18:14:57

Nieżle się zaczyna

#3 | kibic dnia kwietnia 27 2013 18:38:52

Tylko Stefanowicz wykazywał inicjatywę. Reszcie nie chciało się grać.

#4 | 1965 dnia kwietnia 27 2013 19:25:37

Do kibica Ty chyba byłeś nie na tym meczu.Jeśli chodzi o Stefanowicza to nic nie pokazał

#5 | mart dnia kwietnia 27 2013 19:54:17

do 1965 jak się cały mecz w toi toiu przesiedziało to w pełni rozumiem twoja opinię.
Całej drużynie zabrakło determinacji, katastrofalnie zagrała cała obrona, z pomocy najgorzej Boczko, Filip słabo.Tylko Szymański, P. Galik i Stefanowicz na plus.

#6 | kibic dnia kwietnia 27 2013 20:04:32

Do 1965. Nie kompromituj się znawco od siedmiu boleści. Następnym razem na trzeźwo oglądaj mecz to może coś dostrzeżesz.

#7 | Kibic_z_daleka dnia kwietnia 27 2013 22:19:43

Panowie, nie kłóćcie się między sobą, bo teraz są dużo ważniejsze sprawy. Np to, że będą się teraz śmiali z nas w całym województwie. Bo jest z czego. Prężyliśmy muskuły, a w trzech meczach strzeliliśmy jedną bramkę. Tyle, czyli prawie nic, to strzelali nam Czorniej z Płoszczukiem. Teraz też widać, jak bardzo pyrrusowe było nasze zwycięstwo w Korszach, Jak poinformował mnie Andrzej Sekita, w dzisiejjszym meczu wyglądaliśmy dużo gorzej fizycznie od piłkarzy Tura, mimo, że oni 8 godzin spędzili w autokarze. Trudno to inaczej wytłumaczyć niż meczem pucharowym w środę. Miał rację wspomniany Andrzej, pytając, po co nam ten puchar Polski? Po dzisiejszej porażce trudno się z nim nie zgodzić. Każdy z nas kibiców chyba by chętnie zamienił zwycięstwo w Korszach na dzisiejsze, W maju czeka nas 7 meczów i jeszcze ten nieszczęsny puchar. A my obecnie, po szumnych zapowiedziach o 20-osobowej kadrze, mamy 13 ludzi do gry (podstawowa jedenastka plus Kierstan i Filipek). Gdy dojdą kartki i kontuzje to... aż strach pomyśleć. A tak na koniec, zaczynam się już bać meczu z Sokołem. My sprowadziliśmy zawodników z I ligi, Żukowski wziął ludzi z "okręgówki" i A klasy i wiele wskazuje na to, że... znów aż strach pomyśleć. Zachłysnęliśmy się wzmocnieniami, a póki co wygłada na to, że nie da się grać w lidze i pucharze 13 ludźmi. Jeśli przegramy w Mrągowie, to będziemy już w strefie spadkowej. A tak przy oazji, Kuchar, jeszcze przynajmniej przez tydzień jesteśmy przed Warnuą Grajewo.

#8 | walsomir dnia kwietnia 27 2013 23:40:53

Poco tak płaczecie Panowie. Jeden mecz nie udany, u siebie.I od razu wydajecie wyroki.A Ty Kibicu z daleka, to lepiej zainteresuj się inną drużyną. Bo My Prawdziwi Kibice, mamy już dość Twoich głupich i złośliwych uwag.

#9 | henik1603 dnia kwietnia 28 2013 09:04:18

Po prostu jest gorzej jak na jesieni ,głowa do góry gramy dalej bo spadek zaczyna nam zaglądać .Co do wypowiedzi Pana walsomir to bardzo proszę o trochę taktu i szacunku dla Pana Kibica z daleka . Nie trzeba być tak złośliwym w swoich wypowiedziach

#10 | tkuc32 dnia kwietnia 28 2013 10:57:24

Co do tabeli ona układa się automatycznie po wpisaniu wyników, pewnie kwestia przestawienia ustawień modułu. Ale to chyba nie jest najważniejsze czy jesteśmy przed czy za Warmią. Niepokoi faktycznie to, że wyglądaliśmy gorzej fizycznie od typowego średniaka jakim jest drużyna Tura. Tak naprawdę oni byli dwa razy szybsi od nas i pokonali więcej kilometrów na boisku. Wątpię, żeby mecz pucharowy zostawił na zdrowiu naszych piłkarzy aż taki ślad, przecież to początek sezonu. Teraz ciężki wyjazd do Mrągowa i mam nadzieję, że trener i drużyna wyciągną wnioski z ostatniej porażki.

#11 | Kibic_z_daleka dnia kwietnia 28 2013 18:47:20

Na portalu "Dwa do zera" pod artykułem "Wyniki III ligi" trwa zażarta dyskusja między zwolennikami Huraganu i Sokoła Robię co mogę (Zibi) ale sam nie dam rady. Pomóżcie.

#12 | kibic dnia kwietnia 28 2013 19:02:17

Włączam się od czasu do czasu ale na dzień dzisiejszy brakuje mi argumentów. gaik.

#13 | walsomir dnia kwietnia 29 2013 07:47:40

Napisałem parę słów aby rozładować napiętą atmosferę. Spodobał Mi się Kibic -z_ daleka z tą swoją prośbą/ Widzę że naprawdę Huragan jest dla niego bardzo ważny. Za swój ostatni wpis ""Przepraszam; (pomeczowe emocje)

#14 | tkuc32 dnia kwietnia 29 2013 11:39:03

Panowie, z całym szacunkiem ale co wam to da, że będziecie przekomarzali się na portalu dwadozera.pl z kibicami Sokoła, nawet jeśli ta polemika byłaby podparta argumentami Najważniejsze to przyjść 8 maja na stadion i kibicować naszym aby zwycięska passa w prestiżowych pojedynkach z Sokołem była podtrzymana bo w tabeli będzie cięzko ich przeskoczyć, bynajmniej na razie.

#15 | mart dnia kwietnia 29 2013 20:18:05

tkuc32 jeśli nie znasz znaczenia słów to ich nie używaj,(chodzi o "bynajmniej"0, jako administratorowi tym bardziej nie przystoi.

#16 | tkuc32 dnia kwietnia 29 2013 22:03:58

Oczywiście chodziło mi o słowo przynajmniej, które na pewno nie oznacza tego samego co bynajmniej, sorry za pomyłkę i dzięki za czujność.

#17 | misiek_oks dnia kwietnia 30 2013 07:27:00

ej mart mistrzu ortografii i poprawnej polszczyzny, jak pouczasz innych to wbij sobie do bańki, że toalety przenośne to TOI TOI a nie TOY TOY

#18 | okiem_kibica dnia kwietnia 30 2013 13:23:25

No i widzisz "mart" doigrałeś się he he he

#19 | mart dnia kwietnia 30 2013 13:36:28

Poprawione

Dodaj komentarz