Zakończyć jesień zwycięstwem.

Dobiega końca runda jesienna w I grupie III ligi. Ostatnim ligowym rywalem Kaczkana Huraganu będzie zespół Pelikana Łowicz. Początek spotkania o godz. 13:00.

Jesień dla naszego zespołu kończy się podobnie jak przed rokiem czyli meczem z Pelikanem Łowicz. Wtedy jednak byliśmy w zgoła odmiennych nastrojach. Nasza drużyna kroczyła od zwycięstwa do zwycięstwa, miała na swoim koncie 30 punktów (11 więcej niż w obecnej chwili) a mecz z Pelikanem miał być zwieńczeniem udanej rundy. Spotkanie jak pamiętamy przegraliśmy 0:1 ale nikt nie robił z tego powodu sensacji. Obecna sytuacja w tabeli niejako wymusza na naszej drużynie zdobycie w sobotę 3 punktów, które pozwoliłyby oddalić się od strefy spadkowej i z większym spokojem przygotowywać się do rundy rewanżowej.

Trzeba jednak zaznaczyć, że Pelikan to groźny rywal, punktujący regularnie zwłaszcza z drużynami z dolnych rejonów tabeli. Od lipca trenerem łowiczan jest Łukasz Chmielewski, były szkoleniowiec Victorii Sulejówek. Wraz z trenerem do Pelikana przyszło kilku zawodników z Victorii: Stanisław Ławcewicz-Musialik, Sebastian Czapa, Michał Dobkowski, Kacper Kaczorowski. Oprócz nich ciekawymi transferami było pozyskanie bramkarza z Warty Sieradz – Mateusza Wlazłowskiego oraz napastnika Górnika Łęczna - Sebastiana Szerszenia. Ciekawostką jest fakt, iż najlepszym strzelcem Pelikana jest … 39-letni Michał Adamczyk. Wychowanek Pelikana zaczynał sezon z ławki ale ostatnimi występami i 5 strzelonymi bramkami udowodnia że wiek to tylko liczba.

Również po 5 bramek w lidze ma trójka najskuteczniejszych graczy Kaczkana Huraganu: Paweł Galik, Rafał Kruczkowski i Joao Augusto. Już wiemy ile znaczy dla naszej drużyny Paweł, który nie zagrał w ostatnim meczu z Polonią i jak wiemy nasz zespół przegrał aż 0-6. Oprócz 6 straconych bramek przyjechaliśmy z Warszawy z kontuzjowanym Joao Augusto. Do wczoraj Brazyliczyk nie trenował z zespołem ale ostateczna decyzja w sprawie jego występu zapadnie w dniu meczu.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

Dodaj komentarz