Trenuję już na pełnych obrotach.

Arkadiusz Mroczkowski wrócił do treningów z pełnym obciążeniem.

Przypomnijmy że A. Mroczkowski doznał pechowej kontuzji w jednym z ostatnich meczy poprzedniego sezonu. Daleki wyjazd do Tura Bielsk Podlaski był bardzo pechowy dla niego oraz defensora Gerarda Borunia. Boruń opuścił nasz zespół , natomiast Arkadiusz Mroczkowski podpisał nowy kontrakt i wyleczył już uraz. Trenuję dwa razy dziennie na pełnych obciążeniach. Zagrałem nawet wczoraj 45 minut w sparingu rezerw z MKS Jeziorany (rezerwy wygrały 5-1). Kolano nie bolało wiec powoli wracam- mówi A. Mroczkowski.

Teraz pozostaje mozolny trening i powrót do formy jaką zawodnik prezentował wiosną.
W ostatnim przed ligą sparingu Kaczkan Huragan zmierzy się z trudnym rywalem , III ligowym Bałtykiem Gdynia. Zespół z Pomorza to solidny sparingpartner, który w ubiegłym sezonie walczył o awans do II ligi. W sobotę prawdopodobnie nie zagram, lekarz powiedział żebym uważał w takim sparingu, każdy pojedynek będzie na 100%. Więc nie ma co być nadgorliwym. Po kontuzji muszę spokojnie wprowadzić się do gry- - mówi dalej A. Mroczkowski.

Zawodnik zdaje sobie sprawę że nie będzie łatwo o pierwszą jedenastkę . Ale przy ciężkiej pracy forma będzie się stabilizować. Nie jest łatwo nadrobić dwa miesiące przerwy. Myślę że sztab będzie powoli mnie wprowadzał, sytuacja zmienia się dynamicznie i liczę ze dojdę na mecz pierwszej kolejki by znaleźć się w osiemnastce meczowej - kończy A. Mroczkowski.

Rozmawiał : Andrzej Sekita.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

#1 | chudini13 dnia sierpnia 02 2018 20:47:29

wiadomo na jakim Stadionie będzie mecz w sobotę ?

#2 | tkuc32 dnia sierpnia 02 2018 20:50:48

Zgodnie z informacją podaną przez portal Bałtyku mecz odbędzie się w Gdyni na boisku A (boczne). Mi to nic nie mówi, ale może tobie pomoże

#3 | krzysiek dnia sierpnia 02 2018 21:06:07

Chodzi o boczne boisko Gdyńskiego Centrum Sportu przy ul.Olimpijskiej.

Dodaj komentarz