Kolejny atrakcyjny rywal na drodze Kaczkana Huraganu Morąg.

W najbliższą sobotę o godz. 15.30 w ramach 10. kolejki III Ligi Grupy I Kaczkan Huragan Morąg podejmie drużynę rezerw Legii Warszawa.

Trzeba przyznać, że terminarz rundy jesiennej w tym sezonie rozpieszcza kibiców w Morągu ciekawymi meczami. Już chyba nikt nie ma wątpliwości, że 3. liga w obecnym kształcie jest o wiele ciekawsza ale i bardziej wymagająca dla drużyn w niej grającej. Zaobserwowaliśmy w ostatnim czasie na naszym stadionie zdecydowanie większą frekwencję niż przed rokiem co oczywiście jest pochodną ciekawych rywali ale i lepszej gry naszego zespołu. Dodatkowo, zarząd naszego klubu z prezesem Adamem Krawczykiem na czele, dba podczas meczów o nasze podniebienia i wszystko to przekłada się na to, że coraz więcej kibiców odwiedza nasz stadion.

Mamy nadzieję, że podobnie będzie w sobotę ponieważ rywalem Kaczkana Huraganu Morąg będą rezerwy aktualnego mistrza Polski Legii Warszawa. W poprzednim sezonie kibice klubów w III lidze zawsze zastanawiali się, z kim przyjdzie zmierzyć się ich drużynie w meczu z rezerwami Legii bowiem niejednokrotnie rezerwy były solidnie wspierane przez zawodników pierwszej drużyny. Wraz ze startem nowego sezonu, zmienił się jednak model funkcjonowania drużyny rezerw Legii Warszawa przez co kadry meczowe „dwójki” są bardziej przewidywalne. Warszawski klub zakontraktował czterech doświadczonych zawodników, którzy stanowią kręgosłup drużyny. Są to: Tomasz Wełnicki, Tsubasa Nishi, Łukasz Turzyniecki oraz Mateusz Majewski. Przy nich uczyć i rozwijać mają się piłkarze wchodzący do "dwójki" z młodszych zespołów Akademii. Kiedy oczywiście zajdzie taka potrzeba, delegowani do rezerw są również zawodnicy pierwszej drużyny o czym najboleśniej przekonał się ostródzki Sokół przegrywając aż 0-5 z solidnie wzmocnioną „dwójką”, w której zagrali m.in. Hildeberto, Pasquato, Szymański oraz Niezgoda.

Przyjrzyjmy się bliżej zawodnikom, którzy trafili do rezerw Legii. Dwóch zawodników jest dobrze znanych na Warmii i Mazurach. Doświadczony obrońca Tomasz Wełnicki oraz dobrze wyszkolony techniczne pomocnik Tsubasa Nishi występowali przez kilka sezonów w pierwszoligowym Stomilu Olsztyn. Z Wisły Puławy zameldował się obrońca Łukasz Turzyniecki. Dla niego jest to powrót do Legii bowiem występował w juniorskich drużynach klubu od 2010 do 2015 roku. Czwartym zawodnikiem, który zasilił rezerwy jest bramkostrzelny napastnik Mateusz Majewski. W poprzednim sezonie występował on w Pelikanie Łowicz oraz Orlętach Radzyń Podlaski i strzelił łącznie 15 bramek. W obecnych rozgrywkach już sześciokrotnie pokonywał bramkarzy rywali a więc tyle samo co nasz najskuteczniejszy napastnik Joao Augusto. Warto zaznaczyć, że oprócz wspomnianej czwórki do Legii wrócił z Zagłębia Sosnowiec doświadczony bramkarz Jakub Szumski, znający już smak ekstraklasy. Wszyscy wymienieni zawodnicy grali w prawie wszystkich spotkaniach „dwójki” a więc można się też spodziewać, że zobaczymy ich w Morągu. Oprócz nich stałe miejsce w wyjściowej jedenastce „dwójki” mają uzdolnieni młodzieżowcy, którzy już zaczynają ocierać się o kadrę ekstraklasowej Legii. Są to Mateusz Żyro, Aleksander Waniek, Miłosz Szczepański, Robert Bartczak, Piotr Cichocki oraz Michał Góral.

Mimo średnio udanego startu Legii (obecnie rezerwy zajmują 9. miejsce w tabeli), cały czas uważa się ich za jednego z faworytów do awansu do 2. ligi, tak więc nasza drużyna musi się mieć na baczności i zagrać z największą możliwą koncentracją. Jesteśmy ciekawi, kto tym razem wystąpi w wyjściowej jedenastce Kaczkana Huraganu. Ostatni mecz z MKS Ełk zagraliśmy niemal perfekcyjnie i niewykluczone, że trener wystawi tę samą jedenastkę ale trzeba też zauważyć, że minęliśmy półmetek rundy jesiennej a więc trochę meczów nasi piłkarze mają w nogach i być może trener Żukowski będzie chciał rotować składem i jakieś korekty będą wprowadzone.

Fot. Nowy zawodnik rezerw Legii - Tsubasa Nishi (www. legia.net)

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

Dodaj komentarz