Przed meczem ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki

W najbliższą sobotę 2 września o godz. 17.00 w ramach 6. kolejki rozgrywek III ligi gr. I Kaczkan Huragan Morąg zmierzy się na własnym stadionie ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.

Świt niezbyt dobrze rozpoczął rozgrywki ligowe. Ma na swoim koncie tylko 4 punkty, po remisie 2:2 na własnym stadionie z debiutującą w III lidze Wartą Sieradz oraz wymęczonym zwycięstwie z MKS Ełk 2:1. Wyniki z pewnością nie mogą zadowolić ani trenera Rafała Kleniewskiego ani piłkarzy, którzy przecież zaliczyli udaną rundę wiosenną poprzedniego sezonu ale i również doskonale spisywali się w nowych rozgrywkach Pucharu Polski. Najpierw rozgromili u siebie Odrę Opole aż 5:0, później po serii rzutów karnych wyeliminowali kolejnego pierwszoligowca – Olimpię Grudziądz. Odpadli dopiero z Podbeskidziem Bielsko-Biała, przegrywając 1:3.

W przerwie między sezonami w Świcie nie doszło do jakiś rewolucyjnych zmian, jednak należy zaznaczyć, że odeszło kilku graczy stanowiących wiosną o sile zespołu. W klubie nie ma już najskuteczniejszego Rafała Maciejewskiego, który przeniósł się do Gryfa Wejherowo. Z kolei Adrian Gapczyński i Dawid Jabłoński przeszli do Radomiaka Radom. W ich miejsce pozyskano wielu młodych ale raczej anonimowych piłkarzy, którzy w swoich dotychczasowych klubach występowali w juniorach lub rezerwach.

Tak w ogóle to kadra Świtu należy do jednych z młodszych w lidze. Najstarszym i jednocześnie najbardziej doświadczonym zawodnikiem jest 27-letni bramkarz Mateusz Prus, który w Morągu jednak nie zagra. Bramkarz Świtu zmaga się z urazem kostki, którego doznał w meczu z Widzewem. W ostatnich spotkaniach zastępował go wychowanek nowodworskiego klubu – 18-letni Konstanty Antoniuk. Oprócz Prusa również nie zagra w Morągu pomocnik Krystian Pomorski, który także w meczu z Widzewem zerwał mięsień przywodziciela i nie wystąpi już do końca rundy.

Nie wiadomo jak zagra w Morągu, mając za plecami młodego Antoniuka, formacja defensywna Świtu, która w poprzednim sezonie uważana była za jedną z najsilniejszych w lidze. W obecnym sezonie zarówno w lidze i jak i pucharze zagrało we wszystkich meczach trzech solidnych obrońców: Kamil Dankowski, Przemysław Przysowa i Karol Drwęcki. Osiem straconych bramek w lidze nie wystawia dobrego świadectwa defensywie, jednak uważamy, że to wciąż najsilniejsza formacja Świtu i o bramki będzie morążanom bardzo trudno.

Teoretycznie naszej drużynie powinno być łatwiej sforsować defensywę Świtu ponieważ po karencji za kartki wraca Piotr Karłowicz. Nasz najskuteczniejszy w poprzednim sezonie napastnik, w obecnych rozgrywkach jeszcze nie zdobył bramki ale wiemy jak ambitnym zawodnikiem jest Piotrek i liczymy na jego przełamanie w najbliższych meczach. Warto również wspomnieć, że treningi wznowili, kontuzjowani ostatnio Darek Boczko i Kuba Stankiewicz, z tymże nikt pochopnie w klubie nie będzie przyśpieszał ich powrotów na boisko i na tę chwilę nie wiadomo czy będą w kadrze na sobotni mecz. Tak samo nie wiadomo w jakiej dyspozycji znajduje się Radek Lenart, który wczoraj wrócił z zagranicy a w dniu dzisiejszym ma odbyć pierwszy trening z drużyną.

Zapraszamy wszystkich kibiców na sobotni mecz a możemy chyba spodziewać się dobrego widowiska bowiem obie drużyny będą chciały zrehabilitować się swoim kibicom za ostatnie ligowe porażki. Przypomnijmy, że zarówno Kaczkan Huragan jak i Świt przegrały swoje mecze, tracąc bramki w doliczonym czasie gry.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

Dodaj komentarz