MKS Ełk wciąż na zwycięskiej ścieżce

W meczu 24. kolejki III ligi gr. I MKS Ełk pokonał Kaczkana Huragan Morąg 3:1 (2:0).


Trener Żukowski wyszedł z założenia, że zwycięskiego składu się nie zmienia i mimo powrotu do kadry zawodników pauzujących ostatnio za kartki tj. Podhorodeckiego i Karłowicza, w Ełku wybiegła ta sama jedenastka, która zaczęła zwycięski mecz z Pelikanem. Problem w tym, że mecz z Pelikanem graliśmy na własnym boisku a mecz z MKS-em na wyjeździe, kolejny raz nasza drużyna pokazała, że grając na wyjeździe traci sporo na wartości. Podobnie jak to miało miejsce w meczu z Huraganem Wołomin, nasza drużyna "nie wysiadła z autokaru" - powiedział po meczu zdenerwowany trener Żukowski. Kolejny już raz w tym sezonie przespaliśmy pierwsze 45. minut. O tym jak zdenerwowany był w trakcie pierwszej połowy nasz szkoleniowiec niech świadczy fakt, że już w 36. minucie dokonał dwóch zmian.

Z Wołominem pościg się udał, w dniu dzisiejszym przeciwnik był bardziej wymagający i dwubramkowej straty z pierwszej połowy już nie dało się odrobić. Już w 7. minucie gospodarze objęli prowadzenie po pewnym uderzeniu Mateusza Furmana. Katem naszego zespołu okazał się najlepszy strzelec MKS Daniel Świderski, który strzelił dzisiaj dwie bramki powiększając swoje konto do czternastu bramek. Najpierw w 30. minucie najwyżej wyskoczył do dośrodkowania i strzałem z głowy skierował piłkę do siatki. W 77. minucie zakończył udaną kontrę ełczan, strzelając bramkę z bliskiej odległości. Morążanie owszem mieli przebłyski dobrej gry i stworzyli sobie kilka sytuacji. W 35. minucie Radek Lenart nie trafił praktycznie do pustej bramki, natomiast w 76. minucie Daniel Mlonek trafił w słupek. Honorowe trafienie przy stanie 0-3 zaliczył w 84. minucie Piotrek Karłowicz celnie uderzając futbolówkę z głowy. I to wszystko na co było dzisiaj stać morążan.

Ełczanie kontynuują świetną passę, wygrali szósty mecz z rzędu, w dniu dzisiejszym jak najbardziej zasłużenie a trener Żukowski ma o czym myśleć, bowiem nasza drużyna u siebie i na wyjeździe to dwa zupełnie inne zespoły.

MKS Ełk – Kaczkan Huragan Morąg 3:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Furman (7. minuta), 2:0 D. Świderski (30. minuta), 3:0 D. Świderski (77. minuta), 3:1 Karłowicz (84. minuta).

Żółte kartki: Lipka, Podhorodecki, Stefanowicz

MKS: Radzikowski – Zalewski, Gryko, Berezovsky, M. Świderski (65' Hryszko ) – Szaraniec, Butkiewicz, Sobolewski (77' Jambrzycki), Furman – D. Świderski (90' Kalicki), Jagłowski (68' Rosoliński).

Kaczkan Huragan: Lawrenc – Bogdanowicz, Szawara, Koprucki (36' Podhorodecki), Lipka – Mlonek, Zajączkowski, Bartkowski (68' Czorniej), Galik, Lenart (78' Stefanowicz) – Chiliński (36' Karłowicz).


Zdjęcia z tego meczu można zobaczyć tutaj

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

Dodaj komentarz